Przydrożne i cmentarne ślady II wojny światowej (140)


W dniu 8 sierpnia 1943 r. partyzancki oddział pod dowództwem por. “Zbigniewa” (późniejszego “Warszyca” – Stanisława Sojczyńskiego), odbił z radomszczańskiego więzienia 41 żołnierzy Armii Krajowej. Uwolnieni utworzyli wraz z większością biorących udział w tej akcji ponad 100 osobowy oddział leśny, który ulokował się w lasach Maluszyńskich. Gdy por. Sojczyński (wspomnienie o nim w jednym z następnych odcinków) objął stanowisko zastępcy komendanta Obwodu Radomsko, dowódcą oddziału został porucznik “Andrzej” – Florian Budniak. Z nastaniem wiosny 1944 r. ugrupowanie to szybko się powiększało licząc już ponad 350 partyzantów. Nękając głównie niemieckich kolonistów, którzy osiedlali się w rejonie Maluszyna, Żytna i Kobieli Wielkich – stali się bardzo niebezpieczni dla okupanta.

Dlatego też w dniu 1 czerwca urządzono na oddział “Andrzeja” potężną obławę. Wzięło w niej udział ponad 2000 Niemców wspomaganych nawet samolotami. Bój ten rozegrał się na północ od Maluszyna (rejon wsi: Wola Życińska i Bobrowniki, leżących nad lewym brzegiem Pilicy). Doskonale okopani partyzanci zadali wtedy Niemcom duże straty (37 zabitych i rannych w tym major SS), ale za nim wycofali się za Pilicę sami też pozostawili wielu swych kolegów na polu walki. Pochowano ich na polowym cmentarzyku pod Ciężkowiczkami, którego teren znalazł się 30 lat na północno-wschodnim obrzeżu byłego województwa częstochowskiego.
Dzisiaj w miejscu tym znajduje się leśny pomnik (na zdjęciu) poświęcony żołnierzom AK i KWP (Konspiracyjne Wojsko Polskie – walczące jeszcze w latach powojennych, a założone w naszym Regionie przez wspomnianego już “Warszyca”). Natomiast na obszernym cmentarzu w Gidlach można z trudem odszukać w gęstwinie lastrikowych grobów bratnią mogiłę żołnierzy AK (na zdjęciu), którzy walczyli w oddziałe porucznika “Andrzeja” i być może polegli również w tym boju…cdn

ANDRZEJ SIWIŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *