Nałożyć kaganiec


INTERWENCJA

“Psy na spacerach muszą być prowadzone na smyczy i w kagańcu” ten przepis w Kodeksie Wykroczeń (art. 77) funkcjonuje już od kilku lat. Również nasi radni uchwałą o czystości i porządku w mieście z dnia 22. maja 2006 r. wyraźnie nakazali, że psy należy prowadzać na smyczy, a szczególnie groźne również w kagańcu. Można się tylko zastanawiać, po cóż traci się czas na bezużyteczne zarządzenia i uchwały, kiedy w Częstochowie mało kto nimi się przejmuje.

– Powszechne jest, że psy – duże i małe – biegają samopas i w dodatku bez kagańca. Takie sytuacje nagminnie zdarzają się na Rakowie. Niby właściciel gdzieś drepcze w pobliżu, ale cóż to daje? Psy stają się postrachem dla ludzi starszych i dzieci. Co gorsza, zwracając uwagę nieodpowiedzialnemu opiekunowi zwierzęcia narazić się można również i na jego atak. Właściciele psów czują się bezkarni, bo nasi stróże prawa nie reagują na łamanie tego przepisu. Czy rolą Straży Miejskiej, utrzymywanej z naszych pieniędzy, jest tylko ściganie babć handlujących pietruszką i wypisywanie mandatów za złe parkowanie? Ile było już przypadków pogryzienia przez psa? Ile później szumu? A, niestety, po fakcie jest już za późno na reakcję. Jeżeli przepis funkcjonuje, to powinien być przestrzegany, a obowiązkiem służb jest jego egzekwowanie – zgłasza nam problem Tadeusz Soja z Rakowa.
– Solennie panią zapewniam, że ilekroć patrol jest w rejonie i widzi psa biegającego bez smyczy i kagańca, to reaguje, i to ostro. Niestety, nasze społeczeństwo jest bardzo oporne i nie dostosowuje się do przepisów. Mandaty, wcale nie małe, bo dwustuzłotowe, są wypisywane niemal codziennie, ale na upartych i bezmyślnych często nie ma siły – wyjaśnia nam inspektor dyżurny Straży Miejskiej Bogusław Mras.
Częstochowianie nie są obojętni na ten problem, zgłoszeń dotyczących zagrożenia ze strony psów, jak stwierdza funkcjonariusz, jest cała masa. – Reagujemy na każde – zapewnia nas i zachęca. – Mieszkańcy bez obaw, a nawet z poczucia obowiązku mogą nas informować o sytuacjach naruszenia nakazu przez właścicieli psów. Można dzwonić na nasze numery alarmowe: (34) 986 i (34) 368-31-90.
Zatem, gdy ktoś zauważy psa biegającego bez smyczy i kagańca, jak najszybciej powinien o tym powiadomić Straż Miejską. Z tego prawa, by chronić siebie i swoje dzieci przed niebezpieczeństwem, powinniśmy korzystać jak najczęściej. Z drugiej strony może nasze działanie nauczy tępawych właścicieli psów przestrzegania prawa, a jednocześnie ułatwi pracę bezsilnym już strażnikom i zmobilizuje ich do większej skuteczności.

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *