Nowi we Włókniarzu


Przed tygodniem informowaliśmy, że nowymi żużlowcami Włókniarza będą Rune Holta, Krzysztof Słaboń i Peter Karlsson. Podczas konferencji prasowej, która w minionym tygodniu odbyła się w siedzibie klub, parafki pod kontraktami złożyli dwaj z wcześniej wymienionych: Holta i Słaboń. Oto co zawodnicy ci powiedzieli na temat swych angaży.

RUNE HOLTA
– Jestem bardzo zadowolony, że wracam do Częstochowy. Osiem lat współpracowałem z tym klubem i uważam, że ludzie tu pracujący są zdecydowani, wiem, na co ich stać. Nawet gdy jeździłem w innych drużynach, nie było tak, że nie interesowałem się losem Włókniarza. Zawsze pytałem, co słychać i bacznie śledziłem wyniki. Interesowałem się, co się dzieje w zespole od środka, żeby znać prawdę. Częstochowa leży mi na sercu. Jestem szczęśliwy, że firma Dreier i prezes Maślanka doszli do porozumienia i udało im się sfinalizować umowę. Nie jesteśmy zaliczani do faworytów ligi. Jednak jestem przekonany, że będziemy ekipą, która pozytywnie zaskoczy rywali w najmniej spodziewanym dla nich momencie. Dla mnie bardzo ważne jest, abyśmy stworzyli prawdziwą drużynę. Klimat jest niekiedy kluczem do sukcesu. Wygrywamy jako zespół i przegrywamy również razem. Jeśli wszyscy będziemy ciężko pracować i uda się wytworzyć przyjazną atmosferę, będziemy w stanie osiągnąć sukces. Czuję się, jakbym wrócił do domu.

KRZYSZTOF SŁABOŃ
– Bardzo się cieszę, że będę reprezentować biało-zielone barwy. Będę się starał robić jak najlepsze wyniki i wspomóc Włókniarz. Mam nadzieję, że wspólnie wiele osiągniemy wspólnie. Będziemy ciężko pracować, żeby pokazać, że stać nas na dobrą jazdę. Nie bałem się powrócić do Ekstraligi. Żużel to tylko sport, raz bywa lepiej, a raz gorzej. Czasami drobna kontuzja przeszkodzi w realizacji założonych celów. Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa, chcę pokazać, że drzemie we mnie potencjał. Miałem parę propozycji z innych klubów, ale zdecydowałem się na ofertę CKM-u, bo już od dawna chciałem jeździć w tej drużynie. Rozmowy nie trwały długo. Doszliśmy do porozumienia, bo obie strony wiedziały, czego chcą.

Prezes Maślanka poinformował, że Karlsson parafowany kontrakt przesłał do klubu faksem. Mimo to ma się niebawem pojawić w Częstochowie, by spotkać się z dziennikarzami. Plon tego spotkania w postaci rozmowy z zawodnikiem zamieścimy w jednym z kolejnych wydań „GCz”.
Tymczasem informujemy o ewentualnych kolejnych wzmocnieniach składu biało-zielonych. Otóż najprawdopodobniej kolejnym „lwem” zostanie rybniczanin Rafał Szombierski, popularny „Szumina”. Zarząd Włókniarza chce dać mu szanse na udowodnienie swej przydatności. Spytany o kolejne nazwiska Maślanka wymienił Janassona i Dawidssona oraz dodał, że prowadzi również rozmowy z trzema innymi żużlowcami. Nie omieszkał też stwierdzić, że negocjacje są bardzo trudne i nie wiadomo, jaki przyniosą efekt.
Z kolei menadżer drużyny Jarosław Dymek poinformował o terminie pierwszych sparingów. 20 marca Włókniarz zmierzy się z ROW-em w Rybniku, dzień później odbędzie się mecz rewanżowy w naszym mieście. Więcej wieści o częstochowskim żużlu w kolejnym wydaniu „GCz”.

PAWEŁ MIELCZAREK

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *