WYGRYWALI INNI


Mstów zakochał się w kolarstwie?

Prawie 460 zawodników (to bodaj rekord) startowało w kolarskich eliminacjach do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w kategorii juniorów młodszych i wyścigu Pucharu Polski juniorów, będącym kwalifikacjami do mistrzostw kraju w tej kategorii wiekowej.
Pierwszego dnia uczestnicy zawodów, organizowanych przez działaczy m.in. częstochowskiego Kolejarza, ścigali się w jeździe indywidualnej na czas, na trasie w okolicach Małus Wielkich.
W kategorii juniorów zwyciężył Maciej Bodnar z Moto Jelcza Laskowice, który najszybciej pokonał trasę liczącą 16,4 km. Tuż za nim uplasowali się Sławomir Baliński (Pacyfic Toruń) i Sławomir Spławski (Tarnovia Tarnów Podgórny). Na 19 miejscu sklasyfikowano Krzysztofa Barczyka z Tarmsy Semex Kolejarza Częstochowa. Na 40. pozycji uplasował się natomiast inny “kolejarz”, Łukasz Pluta.
Juniorzy młodsi także mieli do przejechania podobny dystans. W tej solowej próbie najlepszy czas uzyskał Arkadiusz Walny (KTC Konin), który wyprzedził Szymona Bieska (Feniks Rydułtowy) i Michała Karpika (Wrocławski Klub Kolarski). Częstochowianie znów daleko, choć dla niektórych był to jeden z pierwszych poważniejszych startów w karierze. Michał Nabiałek (Scout Częstochowa) był 26., Łukasz Korzeniewski (Scout Częstochowa) 28., natomiast Bolesław Siębor (UKS Kolarzyk) 30.
Dzień później kolumnę cyklistów można było podziwiać w okolicach Mstowa. Zainteresowanie wyścigiem było duże, co niewątpliwie należy zdyskontować w prosty i skuteczny sposób. Jaki?
– Chcemy założyć tu sekcję kolarską – mówi Zygmunt Różański, działacz Kolejarza, prezes Śląskiego Związku Kolarskiego. – Chłopcy z tej okolicy aż się palą do jazdy. Mówiła mi o tym pani dyrektor tamtejszego GOK-u, Mariola Grzywna. Chłopcy niemal bez przerwy pytają ją o możliwość podjęcia treningów.
Wracając jednak do samej imprezy, juniorzy musieli pokonać 130 km trasę. Od początku nie brakowało śmiałych ataków. W jednym z pierwszych zabrał się Krzysztof Barczyk, ale peleton był czujny i szybko wchłonął śmiałków. Kolejna akcja zainicjowana przez zawodników Pacyficu Toruń okazała się być już skuteczna. Na mecie, na dwóch czołowych pozycjach zameldowali się właśnie torunianie – Sławomir Baliński i Daniel Byra. Trzeci był Jakub Oborowski z Piasta Nowa Ruda. Częstochowianie w sędziowskich protokołach znaleźli się odpowiednio – Rafał Makuch na 19. pozycji, Krzysztof Barczyk – 26.
Juniorzy młodsi kręcili przez 104 km. Pierwszy osiągnął “kreskę” Wojciech Urban (Waldex). Łukasz Kurkowski (UKS Raszków) zajął drugie miejsce, zaś Bartłomiej Kałaska (Sarmata Warszawa) – trzecie.
Gospodarze po raz kolejny daleko – Bogusław Siębor z Kolarzyka dopiero 36., Dariusz Psonka (Błękitni Marcar Koziegłowy) 45., Jakub Urbański (ULKS Scout Witkowice) 58. Może następnym razem będzie lepiej.

ANDRZEJ ZAGUŁA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *