MACIEJ ŁUBIEŃSKI HERBU POMIAN (1572 – 1652)


Przebywali w Częstochowie

Prymas Polski – w 350. rocznicę śmierci.
Ur. 2.02.1572 w rodzinnej posiadłości Łubna w Ziemi Sieradzkiej pow. Węgłczew, z ojca Świętosława, dziedzica dwóch wiosek i Barbary Zapolskiej. Był jednym z dziesięciorga rodzeństwa. Początkujące nauki odbył w domu i Sieradzu, następnie uczył się u jezuitów w Kaliszu, skąd wyjechał na studia w kolegium jezuickim w Poznaniu i Akademii Krakowskiej. Dzięki wstawiennictwu krewnego M. Pstrokońskiego otrzymał pracę w kancelarii podkanclerza koronnego Jana Tarnowskiego. Na uzupełniające studia teologiczne i prawnicze udał się do Rzymu (1598) na koszt wspomnianego wyżej krewnego. Po powrocie do kraju w latach 1601 – 1609 piastował godność biskupa przemyskiego. Wyższe święcenia duchowne otrzymał w 1604. W latach 1605 – 1615 pełnił funkcję sekretarza królewskiego i regenta kancelarii koronnej. 1611 – 1614 administrował żupami krakowskimi. W 1621 otrzymał biskupstwo chełmskie. W jesieni 1626 otrzymał nominację od króla Zygmunta III na biskupa poznańskiego. 1628 odzyskał kilka kościołów będących we władaniu desydentów. 24.03.1631 zatwierdzeniem papieskim został przeniesiony na biskupstwo włocławskie. W diecezji kujawskiej odbył synody w latach 1634, 1641. Był fundatorem pomnika w Kruszwicy ku czci pierwszych biskupów kujawskich. Z jego inicjatywy restaurowano pałace biskupie. W 1641 ufundował ołtarz w katedrze włocławskiej i wyposażył tamtejszą kapelę. 27.11.1641 został zatwierdzony na prymasa Polski. W 1642 ufundował klasztor franciszkanów w Smardzewicach Opoczyńskich. W 1651 erygował kolegiatę w Kamieniu. Przyczynił się do druku pism pośmiertnych swego brata Stanisława. Był wyjątkowo przyjaźnie ustosunkowany do Jezuitów. Nieprzerwanie pomagał im finansowo np. dla szkół kaliskich przeznaczył kwotę 22 tys. złp. Z kroniki: “Nie odznaczał się Łubieński bystrością polityczną a w wystąpieniach parlamentarnych przeszkadzał mu dodatkowo słaby głos”. 17.01.1649 koronował Jana Kazimierza. Zmarł w Łowiczu 28.08.1652. Prochy złożono w rodzinnej kaplicy w Gnieźnie.
Maciej Łubieński prymas Polski fundatorem nowej kaplicy na Jasnej Górze. Stały wzrost popularności Jasnej Góry, a w szczególności Świętego Obrazu przyczynił się do wzmożonych pielgrzymek i wizyt dostojników państwowych i kościelnych do tego sanktuarium. Dotychczasowa mała kaplica nie spełniała warunków do swobodnego w niej przebywania. Widzieli to paulini i przedstawiciele hierarchii kościelnej, a wśród nich arcybiskup gnieźnieński, późniejszy prymas Maciej Łubieński. Tymczasem brat prymasa Stanisław biskup płocki przekazał w testamencie znaczną sumę na potrzeby Jasnej Góry. W tych sprzyjających okolicznościach przystąpiono do rozbudowy starej kaplicy. Wyburzono chór i część cel zakonników. 7.04.1641 położono kamień węgielny ze stosownym tekstem wyrytym na złotej blasze. Obraz M.B. na czas przebudowy przeniesiono do ołtarza głównego kościoła. Budowa trwała 3 lata. Wymiary kaplicy podajemy w ówczesnych jednostkach miary, łokciach: długość 50, szerokość 30, wysokość 40. Wnętrze zabezpieczała metalowa, dekoracyjna krata wykonana w Gdańsku. Uroczystość przeniesienia obrazu do nowej kaplicy i jej poświęcenia, na którą przyjechał do Częstochowy bp krakowski Piotr Gembicki odbyła się 25.03.1644. Był oczywiście i fundator, który “przewyższał wszystkich rzadką swą szczodrością Maciej Łubieński prymas królestwa”. Na zaproszenie prowincjała zakonu o. Andrzeja Gołdanowskiego przybył generał zakonu paulinów na Węgrzech. Także na koszt prymasa udekorowano nową kaplicę zasłonami, srebrnymi lichtarzami i świecznikami. Ściany pokryto malowidłami. Uroczystościom towarzyszyła muzyka zespołu klasztornego i wystrzały z jasnogórskich armat. Wieczorem niebo rozświetliły sztuczne ognie. W refektarzu odbyła się uczta dla zaproszonych gości i tym razem na koszt prymasa Macieja Łubieńskiego, który po uroczystościach pozostał na Jasnej Górze jeszcze dwa dni. Źródła podają, że był w Częstochowie corocznym gościem.
Źródła: Pielgrzymka na Jasną Górę… M. Baliński 1846, Polski Słownik Biograficzny.

ROMAN WINIAREK

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *