Częstochowa stolicą Polskiego Państwa Podziemnego


HISTORYCZNA MAPA CZĘSTOCHOWY

6 października 1944 roku generał Leopold Okulicki ps. „Niedźwiadek” wysłał do Londynu wiadomość: „Jestem w Jodle. Od jutra zaczynam wiązać, co się da”. „Jodła”, to najprawdopodobniej Częstochowa, jako kolejna po zniszczonej przez Niemców Warszawie, siedziba komendy głównej Armii Krajowej.
Obwód Częstochowa Armii Krajowej to jednostka terytorialna ZWZ, a następnie AK. Nosił on ciekawe konspiracyjne nazwy – „Tkalnia”; „Lilia”; „Listopad”; „Bartosz”. Wraz z Obwodem Włoszczowa AK i Obwodem Radomsko AK tworzył Inspektorat Częstochowski Okręgu Radom–Kielce.
Częstochowa była silnie związana z losami wojennej Warszawy oraz AK. Kiedy stolica naszego kraju wykrwawiała się i tonęła w gruzach niszczona przez wojska niemieckie, generał Leopold Okulicki, którego najbardziej znany pseudonim to „Niedźwiadek”, podjął decyzję o przeniesieniu komendy głównej AK do Częstochowy, aby tutaj dalej organizować walkę przeciwko okupantowi niemieckiemu, a także przygotować się pod kolejną okupację – rosyjsko-sowiecką. Nasze miasto stało się na pewien czas stolicą Polskiego Państwa Podziemnego.
Budynek, który stał się kwaterą AK, to jeden z pierwszych budynków powstałych przy ulicy 7 Kamienic 21. Sama ulica nosi nazwę właśnie od tyluż gmachów wzniesionych po południowej stronie klasztoru Jasnogórskiego, na początku XIX wieku.
Miejsce, w którym aż do rozwiązania Armii Krajowej 19 stycznia 1945 roku gen. Leopold Okulicki wydawał rozkazy, to bogato zdobiona kamienica pod numerem 21 – obecnie posiadająca charakterystyczną barwę elewacji.
Szacuje się, że po upadku Powstania Warszawskiego do Częstochowy przybyło około 20 tys. Warszawiaków, którzy otrzymywali pomoc poprzez zbiórki żywności, kwaterunek itp. „Niedźwiadek” również interesował się losami uchodźców ze stolicy, a intensywnie pomagał mu z tym problemem rodzony brat częstochowskiego burmistrza – szef sztabu płk Józef Rybicki.
Mamy w Częstochowie również inne miejsce pamięci Powstania Warszawskiego. Jest to tablica przy ulicy Krakowskiej 36, upamiętniająca harcerza Wojciecha Omyłę – „Wojtka”. Był on związanym z Częstochową uczestnikiem ww. bohaterskiego zrywu. Nieszczęśliwie zginął od niemieckich kul dnia 8 sierpnia 1944 roku, na terenie cmentarza ewangelickiego na Woli.
Wojciech Omyła urodził się 6 stycznia 1924 roku w Warszawie w Kościuszkowskim Obozie Saperów na Powązkach. Od 21 marca 1934 roku należał do 68 Męskiej Modlińskiej Drużyny im. Tadeusza Kościuszki. W czasie Powstania Warszawskiego był żołnierzem 3 drużyny II plutonu „Alek” 2. kompanii „Rudy” Batalionu „Zośka”. Walczył m.in. o zdobycie obozu „Gęsiówka”. Na rodzinnym grobowcu Omyłów w Częstochowie można zobaczyć poświęconą mu inskrypcję.
Częstochowianie wykazali się solidarnością i przyjęli potrzebujących uchodźców z Warszawy, a kiedy Armia Krajowa została rozwiązana 19 stycznia 1945 roku, nasze miasto stało się centrum działań konspiracyjnych, podejmowanych przeciwko okupantowi ze wschodu, przez takie organizacje jak NIE czy Konspiracyjne Wojsko Polskie.

FILIP NOWAKOWSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *