POZNAJ SWOJEGO RADNEGO. „Jest wiele do zrobienia”


W dzisiejszym odcinku cyklu „Poznaj swojego radnego” przedstawiamy Artura Gawrońskiego z Klubu PiS, który pełni tę funkcję po raz trzeci. Artur Gawroński został wybrany z dzielnic: Mirów, Północ, Wyczerpy-Aniołów, Zawodzie-Dąbie. Działa w Komisjach: Infrastruktury i Ochrony Środowiska, Skarbu oraz Sportu i Turystyki.

Czym zajmuje się Pan zawodowo?
– Obecnie całość moich obowiązków wypełnia mi sprawowanie funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta. Dzięki temu mogę uczestniczyć w wielu spotkaniach, zarówno w godzinach dopołudniowych jak i wieczornych.

Funkcję radnego pełni Pan już po raz trzeci. Jak z Pańskiej perspektywy przez te lata zmieniała się Częstochowa?
– Przez ostanie lata mogliśmy zaobserwować wiele inwestycji, powstały nowe drogi, wiadukty, ronda i ścieżki rowerowe. Do kluczowych możemy zaliczyć budowę węzła DK-1–DK-46 oraz węzła DK-1–DK-91 w ramach przebudowy ul. Warszawskiej, przebudowę Alei Najświętszej Maryi Panny czy budowę Hali Sportowej na Zawodziu. Powstało też wiele nowych boisk, placów zabaw i rekreacji ruchowej. Ubywa jednak ciągle mieszkańców i brak jest nowych miejsc pracy. Wiele jest więc do zrobienia.

Jakie potrzeby dostrzega Pan w dzielnicach: Mirów, Północ, Wyczerpy-Aniołów, Zawodzie-Dąbie?
– Każda dzielnica ma swoją specyfikę, ale przeważają wnioski: budowy ulic, odwodnienia, tworzenia placów rekreacji ruchowej dla dzieci i seniorów, oświetlenia, parkingów i powstania toalet publicznych, np.: przebudowa nawierzchni ulicy Sowiej, ul Mącznej , ul Olsztyńskiej, ul. Tenisowej, ul Traktorzystów, ul. Św. Brata Alberta, ul. Złotej, przebudowa przejścia podziemnego pod Al. Wyzwolenia itd.

Jakie widzi Pan rozwiązanie problemów Hali Sportowej Częstochowa, po niedawnej kontroli NIK?
– Sprawę Hali Sportowej poruszyłem na ostatniej komisji Sportu. Komisja przyjęła mój wniosek o to, by na najbliższym posiedzeniu stał się on tematem spotkania Komisji, do czasu poznania pełnej informacji dotyczącej kontroli i argumentacji Prezydenta i Dyrektora. W mojej ocenie Kontrola mogła wykazać nieprawidłowości, które mogą prowadzić do zwrotu dotacji. To by było najgorsze, co mogłoby spotkać nasze miasto.

Czy finanse Częstochowy aby na pewno są pod kontrolą? Przecież obok długu oficjalnego są jeszcze długi w spółkach zależnych, chociażby w Zespole Szpitali Miejskich.
– Zadłużenie miasta staje się coraz większym obciążeniem z tytułu kredytów i pożyczek, zgodnie z uchwałą budżetową na rok 2015 na koniec roku ma wynieść 469 394 221 zł. Do tej kwoty należy doliczyć kredyty poręczone przez miasto, Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Miejski Szpital Zespolony w Częstochowie 32 531 521 zł., Zakład Gospodarki Mieszkaniowej Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Częstochowie 12 680 000 zł. i Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. Z O.O 22 384 737 zł. Dochody budżetu na rok 2015 zostały zaplanowane w łącznej kwocie 1 078 048 002 zł. Musimy pamiętać, że kwota jest ustalana na dany rok budżetowy i nie uwzględnia wydatków odsetkowych w poszczególnych latach spłaty. Po wliczeniu odsetek dług jest sporo wyższy od podanego. Obecne dochody budżetu na rok 2015 zostały zaplanowane w łącznej kwocie 1 078 048 002 zł. Najdłużej będziemy spłacać kredyt zaciągnięty w Europejskim Banku Inwestycyjnym w Luksemburgu – do roku 2031, jeśli chodzi o poręczenie to w Banku Gospodarstwa Krajowego – do 2044 roku. Przy malejącej liczbie mieszkańców zadłużenie miasta staje się coraz większym problemem, szczególnie gdy brane są kredyty np. przez. Dyrekcje Szpitali Miejskich na wysokie oprocentowanie. Samym tematem Szpitala na wniosek Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwość w specjalnym punkcie obrad zajmiemy się na najbliższej sesji.

KG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *