Leszek Hudziak po wygranej Norwida w Lublinie: „Drużyna podąża we właściwym kierunku”


Wspaniały prezent częstochowskim sympatykom siatkówki sprawił Exact Systems Hemarpol. „Błękitno-Granatowi” w piątek (22 grudnia) pokonali na wyjeździe Bogdanka LUK Lublin 3:1 (23:25, 27:25, 25:20, 25:18). Było to czwarte zwycięstwo częstochowian – i to w dodatku za „trzy” meczowe punkty – na parkietach Plus Ligi w sezonie 2023/2024. Po spotkaniu przeprowadziliśmy krótką rozmowę z trenerem Norwida, Leszkiem Hudziakiem.

Panie Trenerze  przede wszystkim, gratulacje z okazji spektakularnej wygranej. Co czuliście, wygrywając z drużyną z wyższej części tabeli

– Dziękujemy. Zwycięstwa zawsze cieszą i przede wszystkim budują atmosferę. Wygrywając mecze z takimi zespołami pokazujemy, iż drużyna podąża we właściwym kierunku.

Czy poczuliście tzw. „kopa” po pierwszym secie?

– W tym meczu zagraliśmy bardzo dobrze taktycznie. Dobrze realizowaliśmy taktykę, którą założyliśmy przed spotkaniem oraz płynnie zmienialiśmy ją pod zmiany, wprowadzane przez przeciwnika. Po przegranym pierwszym secie wiedziałem, że grając dalej tak konsekwentnie możemy liczyć na dobry wynik.

Kiedy złapaliście ten rytm, żeby iść “do przodu”?

– Dobry rytm mieliśmy przez całe spotkanie. Co prawda zdarzyło się parę problemów w pojedynczych ustawieniach, gdzie straciliśmy 3-4 pkt z rzędu, ale szybko znajdywaliśmy rozwiązania.

MVP wybrano Damiana Koguta który często kończył krótkie, nawet z szybkiej piłki. Czy jednak mimo wszystko, jeśli trener miałby decydować, wybrałby kogoś innego na tę nagrodę?

– Trudno było wybrać w piątek MVP spotkania. Każdy dołożył swoją cegiełkę do wygrania meczu. MVP wybrany został  ostatecznie Damian Kogut, który zaliczył bardzo dobre spotkanie w przyjęciu oraz ataku. Całe spotkanie zaś zakończył asem serwisowym.

Kolejny mecz z Waszym udziałem będzie mieć miejsce dopiero 3 stycznia. Jak ekipa Norwida zamierza spędzić najbliższy czas?

– Jak na razie mamy przerwę świąteczną. Ważny czas aby odpocząć przede wszystkim mentalnie, ponieważ okres od momentu rozpoczęcia rozgrywek był bardzo intensywny.

Dziękuję bardzo za rozmowę.

– Dziękuję.

Rozmawiał: Norbert Giżyński

Foto. Grzegorz Przygodziński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *