Średniowieczne strażnice jurajskie


Od parafii do parafii w byłym województwie (88)

Do żareckiej parafii należy siedem pobliskich miejscowości. Wśród nich są Przewodziszowice i Czatachowa. Obydwie leżą przy niebieskiej trasie turystycznej zwanej “Szlakiem Warowni Jurajskich”. Do warowni zalicza się też dawne strażnice, których kamienne resztki znajdują się do dzisiaj na stromych ostańcach. Cztery z tych zabytków leżą na obszarze żareckiego dekanatu. Najbardziej znany jest tuż obok Żarek, to imponujące ruiny XIV-wiecznej strażnicy pod Przewodziszowicami. Usytuowane na bardzo stromym ostańcu – otoczonym lasem o nazwie Rajce – stanowią doskonale zachowaną, wysoką kamienną ścianę (na zdjęciu). Strażnica, wzmocniona skarpą stanowi fragment dawnego systemu Orlich Gniazd – podnóża skały znajdował się niegdyś zamek obronny. Związana jest z nim legenda mówiąca o jego dawnym właścicielu Mikołaju Korniczu, zwanym “Siestrzeńcem”. Mimo, że trudnił się rozbojem był uwielbiany przez miejscowych chłopów, ponieważ łupił tylko bogatych. Zdobywane kosztowności ukrywał w studni obok zamku, która jest teraz zupełnie zasypana. Podobno nad ranem słychać tutaj hałasy i widoczna jest nad ruinami zakapturzona postać, która pilnuje dawnej studni.
Po wydostaniu się ze strażnicy (wylotem niebieskiego szlaku w kierunku wschodnim) na szeroki dukt leśny, należy wędrować nim dokładnie na północ. W ten sposób znajdziemy się niespodziewanie przy niewielkim, lecz malowniczo położonym, murowanym kościele (na zdjęciu). Posadowiony na wysokości ponad 400 m leży na skraju lasu zamykającego od wschodu miejscowość Czatachowa. Ten wybudowany na przełomie ostatnich wieków kościółek powstał wysiłkiem kilku mężczyzn, którzy w 1991 r. założyli tutaj pustelnię. Początkowo, w pobliżu swych trzech pustelniczych chat, postawili niewielką, drewnianą świątynię, a całość otoczyli drewnianym płotem. Do kościółka tego prowadziła kamienna brama z napisem: “Pustelnia pw. Ducha Św.” i w każdą niedzielę były w nim odprawiane nabożeństwa przez jednego z pustelników (zakonnika), Później wznieśli wielkim wysiłkiem i budowlanym kunsztem obecny, nowoczesny kościół z wybrukowanym dziedzińcem i okazałą bramą. Natomiast dostępne do niedawna drewniane chatki (z pryczami w kształcie trumien) odgrodzili wysokim murem z niedostępną klauzurą, nadając teraz temu miejscu raczej charakter małego klasztoru.
Z Czatachowej już tylko krok do następnej strażnicy jurajskiej, ulokowanej na terenie rezerwatu przyrody “Ostrężnik”. Rezerwat ten oraz znajdująca się przy nim osada leżą już na terenie parafii w Złotym Potoku. Stąd też polecam odszukanie w tym kościele parafialnym ukrytych za kotarą (po lewej stronie prezbiterium) drewnianych, starych drzwi (na zdjęciu). Mają one właśnie pochodzić z tej dawnej warowni na Ostrężniku, po której pozostały teraz tylko resztki kamiennego muru tkwiące na stromym skalistym wzgórzu (na zdjęciu). Wzgórze to zostało ostatnio świetnie zagospodarowane, a schodki drewniane i tablice informacyjne ułatwiają zwiedzanie Ostrężnika przez turystów. cdn.
Tekst i zdjęcia:

ANDRZEJ SIWIŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *