Inspiracja frustracją


Debiutancki wernisaż Haury

Dzień przed Sylwestrem w Winiarni “Stary Rynek” przy ul. Mirowskej 10 swoje obrazy, grafiki i fotografie zaprezentował Tomasz Haura, student AJD w Częstochowie. Był to debiutancki wernisaż młodego artysty, prace można oglądać do końca stycznia.

Skąd pomysł na wernisaż?
– Szczerze mówiąc, wszystkie prace były tworzone do szuflady. Ale przyjaciele, którzy widzieli je wcześniej, przekonali mnie, że ktoś może się nimi zainteresować, że warto je pokazać.
Co możesz powiedzieć o wernisażu?
– Miejsce w porządku, ma świetny klimat. Kominek, świece – lubię to. Podobnie jak w filmie Davida Lyncha “Zaginiona autostrada” mój wernisaż jest pętlą czasową. Jeżeli chodzi o gości, to jestem zadowolony z frekwencji, gdyż w taką śnieżycę sam zastanawiałem się czy przyjść.
Co możesz powiedzieć o swoich pracach?
– Na pewno są bardzo osobiste. Motywem przewodnim jest śmierć i kobieta. Głównie przedstawiają moje przemyślenia i emocje. Żeby je zrozumieć, trzeba się im przyjrzeć, nie ma “kawy na ławę”.
Skąd bierzesz inspirację?
– Z życia. Z frustracji tym, co mnie otacza. Od naprawdę drobnych, wręcz banalnych rzeczy, do najbardziej złożonych. Na przykład wpuszczanie tylko pierwszymi drzwiami do autobusów. Z przodu robi się ZOO, a z tyłu można grać w tenisa ziemnego. Dramat. Z bardziej złożonych niech będzie banalność ludzi. Brak jakichkolwiek zainteresowań, żadnych refleksji. Życie ogranicza się do posiadania partnera, które jest celem samym w sobie. Może jeszcze szkoła albo praca i na tym koniec. Żałosne!
Dlaczego wybrałeś studia pedagogiczne, a nie plastyczne?
– Nie dostałem się. Przepadłem na egzaminie z historii sztuki. Ale nie rozpaczam. Rysuję, bo lubię, a nie dlatego, że ktoś mi każe. Nie chciałbym być zmuszany do “klepania” w kółko postaci albo martwej natury.
Czy można spodziewać się kolejnych wystaw?
– Rysować będę nadal. Poza tym znajomy zaproponował mi stworzenie strony internetowej, na której prezentowałbym swoje prace. Natomiast co do kolejnego wernisażu – czas pokaże, jak będzie.

TS

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *