Wielki minimalista


Michael Nyman wystąpił w Częstochowie

28 listopada br. Filharmonia Częstochowska gościła światowej sławy brytyjskiego muzyka i kompozytora Michela Nymana wraz z jego zespołem. Artyści wystąpili w naszym mieście w ramach XXI Festiwalu Ars Cameralis. Swoim profesjonalizmem, ekspresją i muzykalnością zachwycili publiczność.

Przed koncertem podczas konferencji prasowej Michael Nyman opowiedział o swoich spotkaniach z Częstochową. Z miastem jego przodków, bo stąd pochodzili jego dziadkowie. Po raz pierwszy przybył do Częstochowy trzy lata temu, w 2009 roku. Jego ówczesny, dwudniowy pobyt wiązał się z produkcją dokumentu biograficznego „Michael Nyman in Progress”. Będąc w Częstochowie skupił się na kwerendzie dokumentów rodzinnych, poszukiwaniu własnych korzeni. – Odnalazłem wszystkie archiwalia przodków, a przy okazji uczestniczyłem w ważnym dla Żydów wydarzeniu: odsłonięciu pomnika ku czci 40 tysięcy Żydów, zamordowanych przez Niemców w Treblince w 1944 roku. Monument powstał z inicjatywy dwóch ocalałych z masakry Żydów, w tym Zygmunta Rolata, pochodzącego z Częstochowy – mówi Nyman. Artysta sfilmował uroczystość i zarejestrowane kadry skorelował ze swoją muzyką. Powstały zapis artystyczny zaprezentował na zakończenie koncertu w Częstochowie.
Pierwsze doświadczenia z Częstochową stały się asumptem do podjęcia decyzji, by tu powrócić. Okazją stał się właśnie Festiwal Ars Cameralis. – Występ będzie dla mnie podwójną celebracją. Oddaniem hołdu moim przodkom oraz Częstochowie. Miastu, wobec którego wcześniej nie miałem żadnych oczekiwań i wyobrażeń, a które jest otwarte i życzliwe – mówił Michael Nyman.
Michael Nyman jest wszechstronnym, o renesansowym wymiarze artystą. Jego dorobek kompozytorski obejmuje opery, kwartety smyczkowe, ścieżki dźwiękowe do filmów i gier komputerowych, koncerty. Jest również dyrygentem, liderem zespołu, pianistą, krytykiem, muzykologiem, fotografem, filmowcem. Jego niewyczerpalna kreatywność i wielowymiarowe dzieło stawia go na piedestale ikon kultury naszych czasów. Współpracował z Peterem Greenawaynem (skomponował muzykę do jego jedenastu filmów). Największą sławę przyniosła mu ścieżka muzyczna do kultowego filmu „Fortepian” Jane Campion. Współpracował również z Neilem Jordanem, Volkerem Schlöndorffem. Był kilkakrotnie nominowany do British Academy Award oraz do Złotego Globu.
Jako krytyk ukuł termin „minimalizm w muzyce” i od 1976 roku, gdy zaczął działać jako kompozytor, właśnie tą formułą inspiruje się stylizacji muzycznej. Staje się ona jednak pretekstem do wielkiego rozmachu fonicznego. Nyman bowiem swój minimalizm łączy z niebywałą ekspresją. Tworzy muzykę nasyconą emocjami, rozedrganą dźwiękowo, wyrazistą, poruszającą najtkliwsze struny uczuć. Swój kunszt i wizjonerstwo kompozytorskie zaprezentował podczas koncertu.

Foto Marcin Szpądrowski
Micheal Nyman podczas koncertu.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *