WYBUDUJĄ GIMNAZJUM


O tym, że podczęstochowskiemu Olsztynowi potrzebne jest gimnazjum wiedzą przede wszystkim nauczyciele, uczniowie, a także ich rodzice. W bydynku szkoły podstawowej przy ul. Kuhna, gdzie z przyczyn obiektywnych – braku innych pomieszczeń, wciśnięto kilka lat temu gimnazjalistów, panuje niesamowite wprost zagęszczenie. Wybitnie nie sprzyja to sytuacji, w której moglibyśmy ze spokojem powiedzieć, że olsztyńska młodzież zdobywa wiedzę w normalnych warunkach. Warunki są bowiem anormalne, co wielu osobom od dłuższego czasu spędza sen z powiek.

O tym, że podczęstochowskiemu Olsztynowi potrzebne jest gimnazjum wiedzą przede wszystkim nauczyciele, uczniowie, a także ich rodzice. W bydynku szkoły podstawowej przy ul. Kuhna, gdzie z przyczyn obiektywnych – braku innych pomieszczeń, wciśnięto kilka lat temu gimnazjalistów, panuje niesamowite wprost zagęszczenie. Wybitnie nie sprzyja to sytuacji, w której moglibyśmy ze spokojem powiedzieć, że olsztyńska młodzież zdobywa wiedzę w normalnych warunkach. Warunki są bowiem anormalne, co wielu osobom od dłuższego czasu spędza sen z powiek.
Na szczęście wygląda na to, że Olsztynowi przybędzie jednak upragniona szkoła. Pierwsze kroki w tym kierunku już poczyniono. 20 października br. wmurowano akt erekcyjny pod budowę nowej placówki oświatowej, która najpewniej rozwiąże ten wyjątkowo ważki problem. W oficjalnej uroczystości, poprzedzonej Mszą Świętą, celebrowaną przez księdza kanonika Ryszarda Grzesika, uczestniczyli przedstawiciele władz Olsztyna oraz powiatu częstochowskiego.
Szkoła powstanie przy ul. Zielonej na terenie dawnego Campingu Jurajskiego. Znacząca rola w realizacji inwestycji przypadła Społecznemu Komitetowi Budowy Gimnazjum oraz włodarzom gminy Olsztyn. Znacząca, gdyż na barkach tych jednostek, spocznie kwestia zgromadzenia odpowiedniej ilości środków budżetowych.
– Na razie na ten cel milion złotych przekazała nam olsztyńska Wspólnota Gruntowa – wyjaśnia Bożena Kubat, sekretarz gminy Olsztyn. – To niebagatelny wkład, ale potrzeba jeszcze wielu złotówek, by przedsięwzięcie udało się doprowadzić do szczęśliwego końca.
Na razie trudno przewidzieć, kiedy gimnazjum zostanie oddane do użytku, gdyż mamy do czynienia ze wstępną fazą realizacji projektu. Jest jednak wola, by Olsztyn miał swoje gimnazjum, a to ponoć połowa sukcesu.

ANDRZEJ ZAGUŁA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *