Już nie 250 tysięcy, a poniżej 200 tysięcy
Dane demograficzne są dla Częstochowy nieubłagane. Z miasta ponad 250-tysięcznego w 2003 roku, dziś staliśmy się miastem z liczbą mieszkańców poniżej 200 tysięcy. To niestety deklasacja. Trzynaście lat rządów Krzysztofa Matyjaszczyka (po raz pierwszy został wybrany na tę funkcję w 2010 roku) – tak właśnie zaowocowało. Choć trzeba przyznać, że ten proces zaczął się jeszcze za rządów jego poprzednika Tadeusza Wrony, który – co ciekawe – już wówczas przedstawiał prorocze analizy o wyludnianiu Częstochowy. Tylko, że obecny prezydent Matyjaszczyk nic nie zrobił z tą kassandryczną zapowiedzią, tylko ją – w praktyce – zrealizował. I w zbliżających się wyborach samorządowych będziemy radnych wybierać nie pięciu, ale z czterech okręgów, i 25 radnych, a nie – 28.