Drukarnia Częstochowskie Zakłady Graficzne – trzeci wiek tradycji, lider branży poligraficznej


Drukarnia Częstochowskie Zakłady Graficzne na przestrzeni trzech wieków kilkakrotnie zmieniały i nazwę i formę prawną. W szybkim czasie osiągnęły rangę jednej z najnowocześniejszych drukarni w kraju. Fundamenty pod nie położył Franciszek Dionizy Wilkoszewski – drukarz, później także redaktor i wydawca „Gońca Częstochowskiego”. Dziś, w przeciwieństwie do wielu innych lokalnych zakładów powstałych w II połowie XIX wieku, drukarnia nie tylko istnieje, ale i dzielnie radzi sobie na polskim i zagranicznym rynku poligraficznym.

Drukarnia Częstochowskie Zakłady Graficzne na przestrzeni trzech wieków kilkakrotnie zmieniały i nazwę i formę prawną. W szybkim czasie osiągnęły rangę jednej z najnowocześniejszych drukarni w kraju. Fundamenty pod nie położył Franciszek Dionizy Wilkoszewski – drukarz, później także redaktor i wydawca „Gońca Częstochowskiego”. Dziś, w przeciwieństwie do wielu innych lokalnych zakładów powstałych w II połowie XIX wieku, drukarnia nie tylko istnieje, ale i dzielnie radzi sobie na polskim i zagranicznym rynku poligraficznym.

A wszystko zaczęło się od Johanna Gutenberga, wynalazcy ruchomej czcionki. W XV-wiecznej Europie Zachodniej narastało zainteresowanie drukiem. Drogie, niedostępne dla przeważającej części mieszkańców manuskrypty traciły na popularności kosztem tańszych ksiąg drukowanych, których produkcja pochłaniała mniej czasu i wysiłku. Jak prawie każda nowość, tak i książka drukowana wywołała początkowo kontrowersje w niektórych sferach, była ona bowiem wersją ubogą a nawet urągającą samym faktem, iż zwana była księgą. Początkowo uważano, że żadna szanująca się biblioteka nie powinna mieć w swych zbiorach podobnych egzemplarzy. Tak czy inaczej tajemna dotąd dla wielu umiejętność czytania rozpowszechniała się, powiększał się rynek zbytu, a co za tym idzie ludzie chętni by go zapełnić.

Pierwsi właściciele, pierwsze miejsca
Początki Drukarni sięgają 1886 roku, kiedy to pod adresem Al. NMP 12 powstała pierwsza polska drukarnia akcydensowa M. Stochelskiego. Kilkanaście lat później jeden z pracowników, Bronisław Świecki odkupił ją i przeniósł do budynku przy Al. NMP 63. W tym okresie zakład zwiększył liczbę pracowników z 12 do 20 pracujących na działach akcydensowym, gazetowym i litograficznym.
W 1898 roku po odbyciu praktyki drukarskiej w Warszawie w drukarni Piotra Laskauera oraz w redakcji „Kuriera Warszawskiego” przyjechał do Częstochowy 23-letni wówczas Franciszek Dionizy Wilkoszewski – poligraf i późniejszy redaktor lokalnej prasy. Przez rok kompletował maszyny i przy wsparciu miejscowego Stowarzyszenia Kupców Polskich uruchomił własny zakład (Al. NMP 38). Przed odzyskaniem niepodległości niejednokrotnie przebywał w areszcie w następstwie publikacji patriotycznych artykułów niezgodnych z polityką zaborców. Wilkoszewski czynnie uczestniczył w życiu społecznym i kulturalnym miasta, należał do wielu organizacji, gościł znane osobistości a także współpracował ze środowiskiem kościelnym.

„Goniec Częstochowski” i kamienica z Gutenbergiem
W 1906 roku Wilkoszewski założył dziennik „Wiadomości Częstochowskie”. W niedługim czasie przemianowano go na „Dziennik Częstochowski”, aż wreszcie 1 stycznia 1907 roku nadano ostateczny tytuł – „Goniec Częstochowski”, który utrzymał się do wybuchu II wojny światowej. Bliski był Chrześcijańskiej Demokracji i Endecji a także sprawom kościoła. Ukazywał się w języku polskim, rosyjskim i niemieckim. Początkowo Gazetę drukowano i składano bez pomocy maszyn elektrycznych. W tym czasie swoją działalność rozpoczęła także „Gazeta Częstochowska”.
W 1923 roku zakład przeniesiono do nowo wybudowanego nowoczesnego własnego budynku przy Al. NMP 52, gdzie mieści się do tej pory. Od strony Alei frontowa elewacja kamienicy z II połowy XIX wieku nosi jeszcze cechy klasycystyczne, choć zacierane przez lata podczas remontów. W podwórzu stoi oficyna – siedziba drukarni, nazwana wówczas „pałacem pracy”. Na polecenie Wilkoszewskiego umieszczono na niej ozdobne elementy z brązu: płaskorzeźbę przedstawiającą Świętą Rodzinę przy pracy („Alegoria Pracy”) oraz popiersie Jana Gutenberga, dzieła znanego częstochowskiego artysty Władysława Rudlickiego.
Do 1939 roku drukarnia rozwijała się, wzbogacała o nowe maszyny osiągając renomę jednej z najnowocześniejszych w Polsce. „Goniec Częstochowski”, „Niedziela” czy „Świat szkolny” to tylko przykłady wielu tytułów ukazujących się dzięki Drukarni i Litografii F.D. Wilkoszewskiego. Prócz tego drukowano także książki naukowe beletrystykę, pocztówki i wiele innych. Po wkroczeniu okupantów do Częstochowy aż do zakończenia działań wojennych drukowano w niej „Kurier Częstochowski” – pismo propagujące treści dyktowane przez okupanta. Za swą patriotyczną działalność Wilkoszewski został aresztowany, wywieziony do obozu koncentracyjnego Buchenwald i zamordowany 24 listopada 1941r.
Z tradycją w nowoczesność
Nazwa Częstochowskie Zakłady Graficzne została nadana w PRL, po upaństwowieniu zakładu w 1949r. Przez kolejne lata przedsiębiorstwo rozbudowywano i unowocześniano. Zakupiono nowe maszyny które umożliwiły powiększenie zakresu produkcji o druki wartościowe i numerowane. Już w latach 90. były one zabezpieczane znakami holograficznymi, co stanowiło nowość na skalę krajową. W tym czasie zakład został przekształcony w spółką akcyjną.
Wieloletnie doświadczenie kontynuowane jest dziś pod szyldem Drukarnia Częstochowskie Zakłady Graficzne Sp. z o.o. (nazwa nadana w 2008 roku po reorganizacji firmy), niedawno prezesem zarządu został prawnuk Franciszka Dionizego Wilkoszewskiego – Jerzy Łodziński. Dziś firma specjalizuje się głównie w produkcji druków zabezpieczonych przed fałszerstwem, druków numerowanych i personalizowanych, dostosowanych do indywidualnych potrzeb klientów. Każdego roku drukuje się tu zatem milionowe liczby biletów, bonów towarowych, tysiące czeków oraz ulotki, katalogi czy książki. Produkty te docierają do wielu zakątków w Polsce i na świecie. Na życzenie klientów wykonywane są także zabiegi uszlachetniające druki takie jak złocenie, srebrzenie, nakładanie ozdobnych folii czy lakierowanie UV.
Podobnie jak wiele innych przedsiębiorstw Drukarnia Zakłady Graficzne skorzystały z unijnych dotacji z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego, które umożliwiły wdrożenie innowacyjnej technologii druku offsetowego i zakup nowoczesnych maszyn poligraficznych. Pomogą one w przyszłości jeszcze lepiej sprostać wymaganiom klientów, a Drukarni Częstochowskie Zakłady Graficzne Sp. z o.o. nadal utrzymywać status lidera w branży.

ANNA GAUDY

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *