JESIENNY PIKNIK


Wzorcowy Dom Pomocy Społecznej w Lelowie 14 września tętnił niecodziennym gwarem. W tym bowiem dniu odbyło się spotkanie integracyjne. Mieszkańcy zaprosili członków swoich rodzin i inne bliskie im osoby, aby zobaczyły jak mieszkają, jak żyją. Z najodleglejszych stron kraju przyjechało około 200 osób. W spotkaniu uczestniczyli też starosta powiatu częstochowskiego Wiesław Bąk, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Katarzyna Buchajczuk, przewodniczący Rady Gminy Piotr Treściński, wójt Henryk Klecz, radny Jerzy Palka, dyrektor Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska Andrzej Stępień, doktor Jadwiga Rejman kierownik miejscowego Ośrodka Zdrowia oraz mieszkańcy zaprzyjaźnionych Domów Pomocy z ul. Kochcickiej w Lublińcu i ul. Kontkiewicza w Częstochowie. Nad całością, jak zawsze, troskliwie czuwały dyrektor Domu Alicja Grzegorczyk wraz z kierownikiem działu opiekuńczego Marzeną Maniszewską.

Wzorcowy Dom Pomocy Społecznej w Lelowie 14 września tętnił niecodziennym gwarem. W tym bowiem dniu odbyło się spotkanie integracyjne. Mieszkańcy zaprosili członków swoich rodzin i inne bliskie im osoby, aby zobaczyły jak mieszkają, jak żyją. Z najodleglejszych stron kraju przyjechało około 200 osób. W spotkaniu uczestniczyli też starosta powiatu częstochowskiego Wiesław Bąk, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Katarzyna Buchajczuk, przewodniczący Rady Gminy Piotr Treściński, wójt Henryk Klecz, radny Jerzy Palka, dyrektor Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska Andrzej Stępień, doktor Jadwiga Rejman kierownik miejscowego Ośrodka Zdrowia oraz mieszkańcy zaprzyjaźnionych Domów Pomocy z ul. Kochcickiej w Lublińcu i ul. Kontkiewicza w Częstochowie. Nad całością, jak zawsze, troskliwie czuwały dyrektor Domu Alicja Grzegorczyk wraz z kierownikiem działu opiekuńczego Marzeną Maniszewską.
Piknik przewidziano na wolnym powietrzu, jednak po Mszy świętej, którą odprawił ksiądz proboszcz Henryk Młynarczyk, ze wzgledu na niesprzyjającą pogodę część gości przeniosła się do budynku. Spotkanie umilił recitalem zabawnych piosenek zaprzyjaźniony z miejscowym księdzem prefektem Zbigniewem Klepaczem – Stan Tutaj. Swoimi umiejętnościami popisywali się też mieszkańcy Domu. Zorganizowano wiele gier i zabaw oraz za symboliczną złotówkę aukcję artystycznych wyrobów pensjonariuszy.
Był bigos, grochówka i kiełbasa, które również za złotówkę, prosto z kuchni polowej, serwowali lelowscy harcerze. Były napoje, wypieki i inne specjały. Goście zachwycali się jadłem, bo też faktycznie panie kucharki gotują tak wyśmienicie, że palce lizać.
Prace pensjonariuszy zdobią korytarze i sale domu, tworząc ciepłą i miłą atmosferę. Są tam prześliczne kompozycje z suszonych ziół, kwiatów i liści, obrazki malowane również na szkle, złocone i srebrzone książki, lalki wyplatane ze sznurka i wełny, drewniane rzeźby i wiele innych cudów powstałych w ramach terapii zajęciowej.
Podkreślić należy niebagatelną rolę osób i firm, które od samego początku, w różny sposób wspierają organizowane imprezy i zajęcia terapeutyczne. Do tych stałych, wypróbowanych, wiernych przyjaciół lelowskiego Domu należą: Stefan Desła z Olsztyna, Marek Bej z firmy “Jan-Mar”, hurtownia “Śnieżka”, firma “Artek”, Krzysztof Klimas, Marian Kiebdój, Halina Zymek, Natalia Białowąs, Grażyna Szydłowska, sklep mięsny “Admar”, Stanisław Gorgoń, firma “Zgoda”, hurtownia “Rabat”, Wojciech Fogtman, Kazimierz Beleć, Teresa Miłek, Jarosław Pawlik, Zdzisław Mucha, Władysław Jaworski, PPHU “Pośpiech” i “Polsbut”, Stanisława Bąbka, Andrzej Bąbka, Kazimiera Zatońska, Danuta Stawińska, Julian Łapaj, sklep “Karmen”, Dariusz Ginter, Marian Musiał, zespół muzyczny Jacka Zatońskiego, Ochotnicza Straż Pożarna w Białej Wielkiej, Jednostka Zawodowej Straży Pożarnej w Koniecpolu, lelowscy harcerze, Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska oraz Gminny Ośrodek Kultury w Lelowie.

JOANNA BAR

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *