PERYSKOP. Przylądek dobrej nadziei?


Wielkimi krokami zbliża się do nas kolejny zakręt emerytalny, chociaż słowo „zbliża” nie jest w pełni prawdziwe, jako że pracownicy największych firm zatrudniających powyżej 250 pracowników już z mocy ustawy muszą podejmować konkretne decyzje.

 

 

Pracownicze Plany Kapitałowe, bo tak nazywa się ta nowa instytucja, zapewne nie będą miały łatwego startu po niezbyt przyjemnych doświadczeniach z OFE. Emerytura to zbyt poważna sprawa, aby tak często przy niej majstrować; niestety, co by nie ustalili politycy, zapewne decydujący głos w tej sprawie i tak będzie należał do demografii. Nasze obecne składki są tylko wirtualnym zapisem, który za kilkanaście lat może mieć się nijak do obecnej rzeczywistości, dlatego tak ważne jest, abyśmy mieli coś naprawdę namacalnego odłożone na ostatnią godzinę. Czy tę rolę jest w stanie spełnić PPK? Można niestety mieć sporo obaw –  groźba czai się niestety pod postacią niskich stóp procentowych. To, co podobno jest dzisiaj dobre dla całych krajów, które egzystują dzięki niskiemu kosztowi pieniądza, niestety jutro może okazać się zabójcze dla funduszy emerytalnych i to na całym świecie. Oczywiście nikt o tym jeszcze nie mówi, a wszyscy się cieszą, ale pierwsze skutki pojawią się już niebawem, jako że z reguły zgodnie ze statutem muszą one inwestować w bezpieczne aktywa, na których coraz częściej występuje nawet ujemne oprocentowanie.

Ekonomii nie da się na dłuższą metę oszukać, w przeciwnym wypadku nie byłoby biednych państw, wystarczyłoby przecież wydrukować stosowną pulę pieniędzy. Co starsi nasi Czytelnicy zapewne pamiętają jeszcze reklamę OFE, jak to nasi emeryci wylegują się pod palmami, i rzeczywiście mogło to być prorocze – oczywiście nie z powodu silnego przypływu gotówki, ale z następstwa ocieplania się klimatu. Zapewne są jednak jakieś sposoby, aby w miarę przygotować się na ten ostatni etap w naszym życiu, oczywiście tym ziemskim. Ludzie na własnej skórze przekonają się o prawach ekonomii, a zapewne najlepszą polisą, jak to przez wieki bywało, jest posiadanie dzieci. Ot, i cała prawda. A co do PPK, oby nie okazało się, że jego największą zaletą jest to, że można z niego natychmiast się wypisać.

ANNA GAUDY

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *