Opóźniony w rozwoju


Kilkoma mądrościami wobec północnego subregionu województwa śląskiego, czyli subregionu częstochowskiego, podczas wizyty w naszym mieście 25 kwietnia br., podzielił się nowy marszałek województwa śląskiego Mirosław Sekuła. Stanowisko przejął po Adamie Matusiewiczu, który zrezygnował z funkcji po wpadce z reformą Kolei Śląskich.

Po pierwsze – zdaniem marszałka – nasz region jest najbardziej przyszłościowy, ale niestety opóźniony w rozwoju. Powinniśmy zmienić sposób myślenia z: „jesteśmy w trudnej sytuacji, to nam dajcie” na: „mamy doskonałe pomysły, pomóżcie nam”.
Po wtóre, w opinii marszałka, opóźnienie Częstochowy, to wynik przegapienia najlepszego momentu do rozwoju, jaki był przed 10 laty. Ówczesne władze miasta, reprezentowane – jak pamiętamy – przez prezydenta Tadeusza Wronę, uspokojone najniższym poziomem bezrobocia w województwie śląskim (w Częstochowie było poniżej 10 proc, w aglomeracji śląskiej 20 procent) nie działały progresywnie. Inaczej, relacjonował marszałek Sekuła, było choćby w Tychach i Gliwicach, gdzie zintensyfikowano prace na rzecz gospodarki i utworzono strefy ekonomiczne. Dziś w tych miastach stopa bezrobocia wynosi poniżej 10 proc. W Częstochowie jest kilkunastoprocentowe, w powiecie ponad dwudziestoprocentowe.

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *