Parafie z pogranicza zawierciańskiego


Od parafii do parafii w byłym województwie (105)

Południowo-wschodni obszar dekanatu żareckiego sąsiaduje już z dekanatem zawierciańskim. Trzy parafie z tegoż dekanatu leżały na administracyjnym obszarze dawnego województwa. Były nimi: Góra Włodowska, Włodowice i Rudniki Zawierciańskie. Należą one, jak i cały dekanat zawierciański, do diecezji częstochowskiej. Wciśnięta między południową stronę zakola Centralnej Magistrali Kolejowej a północny stok wysokich wzgórz jurajskich (blisko 400 m) Góra Włodowska, posiada własną parafię dopiero od 1989 roku. Jednak już przed wojną przebudowano tutaj remizą strażacką na kaplicę. Niedługo bardzo się przydała, ponieważ w czasie okupacji Góra Włodowska została oddzielona od parafii we Włodowicach niemiecką granicą. Mieszkający wtedy w Górze Włodowskiej ks. Marcin Łochocki pełnił przez całą wojnę obowiązki miejscowego duszpasterza.
Po wojnie księża z Włodowic nie byli w stanie obsługiwać co niedzielę, należących ponownie do parafii, takich miejscowości jak: Rudniki Zawierciańskie, Kotowice, Zdów, czy właśnie Góra Włodowska. Dopiero, gdy w 1987 r. zamieszkał w Górze Włodowskiej ksiądz Ryszard Marciniak rozpoczęły się prace nad ustanowieniem tutaj parafii. Ruszyła z miejsca budowa nowego kościoła i plebanii, na bazie niedokończonej sali katechetycznej, stąd brak teraz przestronnych okien, który w 1993 r. był już gotowy (na zdjęciu) i poświęcony przez biskupa Stanisława Nowaka. Niemal nad samym pograniczem dawnego województwa, i widocznymi już peryferiami Zawiercia, znajduje się miejscowość Rudniki. Jej nazwa pochodzi od istniejącego złoża rudy żelaza, które stanowi południowo-wschodni kraniec Częstochowskiego Obszaru Rudonośnego. Tutaj właśnie znajdował się pierwszy, przemysłowy odcinek tegoż obszaru.
Chcąc więc poznać historię eksploatowania największego w Polsce pokładu rudy żelaza, właśnie w Rudnikach należy pobrać “pierwszą lekcję”. Na południowym obrzeżu wsi Rudnik rozpoczęto w 1922 r. budowę kopalnię o nazwie “Henryk”. Mimo dwuletnich prac nie uporano się z nadmiarem wody i kopalnię tą zamknięto. Następną kopalnię udało się uruchomić w 1937 r. i wydobywaną w niej rudę przewożono do Huty Zawiercie. Nosiła nazwę “Jan” i znajdowała się po północnej stronie Rudnik. Pracowała ona do 1951 r. i wybrano z niej 230 tysięcy ton rudy. Wreszcie w 1950 r. rozpoczęto wydobywanie rudy z kopalni o nazwie “Rudniki”, położonej na wschodnim skraju miejscowości. Eksploatowana do 1969 r. dała ponad 825 tysięcy ton rudy. Obecnie ślad po tej górniczej przeszłości Rudnik zachował się tylko w nowy, bardzo efektownym kościele (na zdjęciu). Jest nim kaplica św. Barbary znajdująca się w podziemiu tego kościoła. W dniu 4 grudnia 1992 r. biskup Stanisław Nowak poświęcił w tej kaplicy obraz patronki górników, który dotychczas znajdował się w cechowni nieczynnej już od lat kopalni Rudniki. Wcześniej, bo w 1981 r. ustanowiona została tutaj parafia. Wydzielona z Włodowic funkcjonowała najpierw w adaptowanym, starym budynku mieszkalnym (sala katechetyczna). Jednak w latach 1983 – 92 wybudowane zostały od podstaw (na pokopalnianej hałdzie) kościół i dom parafialny, które obecnie są już bardzo nowocześnie wyposażone.
Tekst i zdjęcia –

ANDRZEJ SIWIŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *