Chciwość


1 sierpnia – XVIII Niedziela Zwykła (Łk12, 13-21)

“Powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem” – usłyszał Jezus od pewnego człowieka z tłumu. Kłótnia o spadek po rodzicach, wujkach z Ameryki to dość popularna codzienność. Co prawda za dużo się o tym nie mówi, bo dziś zainteresowani najczęściej spotykają się w sądach. Czasem da się usłyszeć takie stwierdzenie: jeszcze nieboszczyk dobrze nie wystygł, a już dzielą skórę na niedźwiedziu. Może to dziwne, ale okazuje się, że po śmierci więcej problemów jest z takimi co mieli pieniądze, niż z tymi, którzy klepali przysłowiową biedę. Przyczyną bogacenia, ale także przyczyną sporów majątkowych jest chciwość. Chciwość – w różnych swych odmianach, jest chorobą dość popularną. Polskie przysłowie podpowiada nam, że “chciwego nie nasycisz”. Ta choroba prawie nigdy nie daje się uleczyć. Znamy kilka wariantów tego schorzenia – skąpstwo, pazerność, żarłoczność, chytrość, łakomstwo, nienasycenie, zachłanność, łapczywość. Motywy chciwości są zawsze takie same – zabezpieczyć się na przyszłość. Jeśli będę miał wszystko, albo przynajmniej bardzo dużo, to od niczego i nikogo nie będę zależny.
Jezus mówi prosto i jasno: “Strzeżcie się wszelkiej chciwości”. Nie mówi tego tylko dlatego, że tak wypada, lecz od razu podaje konkretną motywację. Po pierwsze: “nawet gdy ktoś opływa we wszystko życie jego nie zależy od jego mienia”. Po drugie: “komu przypadnie to coś przygotował”. Po trzecie: “skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem”.

ks. GRZEGORZ UŁAMEK

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *