Wernisaż z kapeluszem na głowie


W ostatnią sobotę karnawału 5 marca Galeria Of Art, przy Al. Najświętszej Maryi Panny 6 w Częstochowie, zaprosiła na wernisaż prac malarskich Joanny Przygody. Obowiązkowym akcentem było nakrycie głowy.

W ostatnią sobotę karnawału 5 marca Galeria Of Art, przy Al. Najświętszej Maryi Panny 6 w Częstochowie, zaprosiła na wernisaż prac malarskich Joanny Przygody. Obowiązkowym akcentem było nakrycie głowy.

Pomysł organizatorów przypadł do gustu częstochowskiej bohemie. Goście wykazali się oryginalnością – szyk i elegancja świetnie konweniowały z poczuciem humoru i dowcipem . Głowy pań zdobiły przeróżne wersje kapeluszy. Toczki i cylindry w stylu retro, zwiewne kapeluszowe ażury z fantazyjnymi kwiatowymi akcentami, ale i klasyczne Panamy. U panów dominowały dodające męskości Fedory w stylu Indiany Jonesa i klasyczne kowbojskie sombrera. Jednak największe zainteresowanie wzbudziły kloszardzi berecik, który przywdział Juliusz Sętowski oraz hełm Wikinga, który dumnie nosił mąż gospodyni wieczoru – Wojciech Przygoda.
Tak barwny tłum był ciekawym tłem dla prac Joanny Przygody. Malarka od zawsze, jak podkreśla, jest związana z częstochowskim „Plastykiem”. W tej szkole zdobywała pierwsze szlify artystyczne, i tu od wielu lat, jako nauczycielka malarstwa i absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, dzieli się swoją wiedzą z kolejnymi pokoleniami młodych twórców.
Inspiracją najnowszych prac Joanny Przygody były rozświetlone francuskie katedry i barwne witryny Budapesztu. „To moje powidoki. Bawię się w nich techniką, fakturą i kolorem” – tak o swoich obrazach mówi pani Joanna. Część budapesztańską cechuje zwiewność i nuta nostalgii, rozedrgane i. Z kolei w katedrach uderza siła i wyrazistość, odważna kreska i intensywny, pulsujący kolor. Podczas wernisażu autorka ekspozycji dziękowała osobom, które były i są jej podporą – mężowi Wojciechowi, przyjaciółce Krystynie Miśkiewicz i dyrekcji „Plastyka”. Prace Joanny Przygody można zobaczyć w Galerii Of Art do końca marca.
Właścicielka Galerii, Ewa Tkaczyńska, nie kryje radości z sukcesu z realizacji, dość odważnego projektu otwarcia Of Artu. Jej Galeria stała się Mekką częstochowskiej kultury, a każda wystawa – wydarzeniem artystycznym. Jak nam mówi stara się trzymać obrany poziom. A jest on wyskoki. Dowodzą tego kolejne ekspozycje Przemysława Kossakowskiego, Wiktorii Zubowik, adiunkt z Lwowskiej Akademii Sztuk Pięknych czy profesora Krzysztofa Ludwika z Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, znanego w Europie akwarelisty. – Program na następne miesiące mamy już zabukowany. Na następnych wystawach zaprezentują się znani częstochowscy twórcy, adiunkci Akademii im. Jana Długosza – Marian Panek i Bartosz Frączek oraz japoński artysta Hidefumi Yamanaka, który mieszka w Narze, dawnej stolicy Japonii. Specjalizuje się w ceramice użytkowej i malowaniu tuszem chińskim. Jest również profesorem ceremonii parzenia herbaty. Podczas wystawy zademonstruje ten rytuał, który w życiu Japończyków jest niezwykle ważnym. Jego żona, Motoko Yamanaka jest dekoratorką witryn i profesorem ikebany. Natomiast w czerwcu swoje prace z cyklu „Lalki i pajace” przedstawi Małgorzata Sętowska – mówi Ewa Tkaczyńska. Imponująca jest też oferta sprzedażowa. W Galerii można nabyć prace znamienitych twórców. Obrazy Tomka Sętowskiego, Rafała Głowackiego, Dariusza Pali, Jacka Pałuchy, Bartosza Frączka czy Jerzego Pogorzelskiego. Jest także przebogaty wybór rzeźb, porcelany i rozmaitych artystycznych gadżetów.
Spotkanie wernisażowe ubogacił koncert gitarzysty Janusza Janiny Iwańskiego oraz Ani Andrzejewskiej.

Najmłodsi uczestniczy spotkania: Wiktoria, Nadia i Adrian w oryginalnych karnawałowych akcentach i maskotka imprezy jamniczka Kreska.

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *