Zabytkowa Czarnca na pograniczu Regionu


Od parafii do parafii w byłym województwie (51)

Żelisławice – leżące na szlaku wybudowanej w r. 1911 kolei Częstochowa – Kielce, to miejscowość położona na północno-wschodnim krańcu dawnego województwa częstochowskiego. Oprócz solidnego dworca (na zdjęciu), o takiej samej architekturze jak w Turowie pod Olsztynem, znane są przede wszystkim z dużej wytwórni lekkich, komórkowych pustaków. Żelisławice posiadają tylko skromny kościół filialny, bowiem parafia ich leży w pobliskiej, historycznej Czarncy – czyli już w województwie świętokrzyskim. Mimo to należy opisać tą miejscowość, bowiem od obszaru dawnego woj. częstochowskiego dzieliły ją tylko 2 km. Położony na niewielkim wzniesieniu góruje nad Czarncą murowany kościół. Ufundowany w r. 1659 przez dziedzica tej miejscowości, Stefana Czarnieckiego, stanowi obecnie wyjątkowe miejsce pamięci po tym słynnym hetmanie wielkim koronnym i wojewodzie kijowskim.
Jednak zwiedzanie Czarncy należy zacząć od ogrodzonego terenu leżącego naprzeciwko kościoła. Jest to miejsce istnienia tu niegdyś siedliska dworskiego, w którym urodził się Stefan Czarniecki. Obecnie znajduje się tutaj wyjątkowy ogród, zwany aboretum, założony został w latach 1966-69 i teraz znajduje się w nim ponad 200 gatunków drzew i krzewów, w tym wiele egzotycznych – sprowadzanych z Azji, Ameryki i basenu Morza Śródziemnego. W jego centrum umieszczony jest kamienny obelisk z wizerunkiem Stefana Czarnieckiego (na zdjęciu), który odsłonięto przy okazji obchodów 1000-lecia Państwa Polskiego.
Pierwszymi dziedzicami dzisiejszej Czarncy byli Budzowie, następnie Dombkowie i wreszcie Łodzicowie. Ci ostatni zaczęli się pisać Czarnieckimi i kolejno byli nimi: Jakub, Hieronim, Feliks, Andrzej, Maciej i wreszcie Krzysztof. Ten ostatni ożenił się z Krystyną z Rzeszowskich i miał z nią liczne potomstwo, w tym 10-ciu synów. Jednym z nich był właśnie Stefan (1599-1665) – wybitny dowódca i zawołany partyzant I Rzeczypospolitej. Już w młodości walczył w Niemczech i Danii ze Szwedami, a później z Węgrami (słynąc właśnie z walk partyzanckich – nieregularne działania na tyłach wroga). W czasie powstania Chmielnickiego (na Ukrainie) dowodzi już dużymi oddziałami (pod Beresteczkiem). W czasie “Potopu” bierze udział w bitwie o Warszawę dowodząc pospolitym ruszeniem, a po nim organizuje krwawe ekspedycje przeciwko Moskwie i Kozakom. Pod koniec życia został wojewodą na Rusi, będąc już wcześniej senatorem. Zmarł na Ukrainie (k. Brodów), jednak pochowany został w rodzinnej Czarncy, gdzie spoczywa w parafialnym kościele (o którym więcej za tydzień).
Dbający bardzo o swe dobra osobiste Czarniecki ożeniony był z Zofią z Kobierzyckich. Miał z nią dwie córki: Katarzynę, która wyszła za Jana Branickiego – marszałka koronnego i Konstancję, żonę Wacława Leszczyńskiego – wojewody podlaskiego, który przejął Czarncę. Następnymi dziedzicami miejscowości byli: Działyńscy, Modliszewscy, Gogolewscy i wreszcie Makólscy – spokrewnieni z rodziną innego słynnego Stefana, a mianowicie pisarza Żeromskiego.

ANDRZEJ SIWIŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *