CZĘSTOCHOWA. GNASZYN-KAWODRZA. Czy miasto uwzględni wolę mieszkańców


– Chcemy przebudowy drogi w
naszej dzielnicy, ale nie w
wariancie nr 1, w którym mają
być zlikwidowane nasze
pawilony handlowe – apelują
mieszkańcy dzielnicy Gnaszyn-
Kawodrza w Częstochowie. Ich
stanowisko stosowną uchwałą
poparła Komisja Rozwoju
Regionalnego i Gospodarki
Urzędu Miasta
Częstochowy. Stosowne pismo
popierające zdanie
mieszkańców wydała też Rada
Dzielnicy. Podpisało się pod
nim już blisko tysiąc osób.

Do końca kwietnia br. – jak informuje dyr. Miejskiego Zarządu
Dróg i Transportu Mariusz Sikora – trwają konsultacje społeczne
w sprawie koncepcji przebudowy tras: DK-46, biegnącej przez
Gnaszyn-Kawodrzę oraz DK-43 w dzielnicach Grabówka i
Podjasnogórska. Rady Dzielnic zapraszały na spotkania z
mieszkańcami przedstawicieli MZDiT, na których pracownicy MZDiT
prezentowali po dwa warianty przebudowy dla każdej z koncepcji.
Swoje uwagi mieszkańcy wnosili już podczas spotkań. Mają jednak
obawy czy ich zdanie zostanie uwzględnione.
Szczególnie zaniepokojeni są mieszkańcy Gnaszyn-Kawodrza, bo
pomysły koncepcyjne przebudowy skrzyżowania ulicy Przejazdowej
z ulicą Spółdzielczości – szczególnie w wariancie pierwszym –
niosą zagrożenie likwidacji ich stanowisk pracy, czyli
mieszczących się w pobliżu tego skrzyżowania pawilonów
handlowych. Pierwsze swe kroki skierowali do radnego PiS
Jerzego Nowakowskiego, któremu przedstawili swoje obawy. Ten
czym prędzej napisał w tej sprawie interpelację. – Dziwi
wariant nr 1, mnie i zainteresowanych mieszkańców, w którym
projektant wyrysował na dachach kiosków handlowych miejsca
parkingowe, pomimo, że po drugiej stronie ulicy Spółdzielczości
jest wielki, niedociążony parking, z ilością miejsc
parkingowych cztery razy większą, niż proponowane. Dlaczego?
Czym sugerował się projektant? Czy zakładał z góry, że to
miejsce, które zapewniało miejsca pracy ośmiu rodzinom od wielu
lat, ma przestać istnieć? – pyta radny Nowakowski w
interpelacji.
Radny PiS spotkał się z mieszkańcami. – Stwierdzam, że
mieszkańcy jednoznacznie opowiadają się za wariantem nr 2 i za
nim zbierają podpisy. Jest również poparcie Rady Dzielnicy
Gnaszyn-Kawodrza. Niepokój osób, prowadzących w tym miejscu
działalność gospodarczą – jest wielki i uzasadniony –
kontynuuje Nowakowski.
Dlaczego mieszkańcy się boją, skoro do końca kwietnia mają
trwać konsultacje? – Byliśmy już w Miejskim Zarządzie Dróg i
Transportu i wyczuliśmy, że nasz głos nie będzie uwzględniony,
bo spycha się nas na plan dalszy. Poza tym zawsze wariant
pierwszy jest traktowany jako priorytet. A w tym na naszych
pawilonach ma być zbudowany parking. Dlaczego? Bo już ćwierkają
wróbelki, że miasto ma wydać zgodę na budowę w tym miejscu
jakieś większej inwestycji. Ponadto ten wariant przewiduje
nakierowanie ruchu na plac, gdzie stoją obecnie nasze pawilony.
Spowoduje to zakłócenie swobodnego przepływu samochodów – mówią
mieszkańcy.
We wtorek, 10 marca, swój problem przedstawili na Komisji
Rozwoju Regionalnego i Gospodarki. Przewodniczący Konrad
Głębocki poddał pod głosowanie przygotowanie stanowiska Komisji
popierającego wolę mieszkańców.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *