Dla panny Krysi i pani Krystyny


Dwanaście Krystyn z Częstochowy wybrało się do Zakopanego na jubileuszowy X zjazd pań o tym imieniu

Polacy lubią imię Krystyna, toteż jest ich w naszym kraju pod dostatkiem. Nie ma się więc czemu dziwić, że stolica polskich gór przeżyła 12. i 13. marca istne oblężenie Kresiek (tak górale wołali na przybyłe Krystyny). Na wspólne świętowanie imienin przyjechało do Zakopanego blisko tysiąc Krystyn z całej Polski. Znane i nieznane. Starsze i młodsze. Lekarki, dziennikarki, prawniczki, gospodynie domowe. Nie zabrakło Kryś ze Stanów Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii. – To była wspaniała zabawa i okazja do nawiązania nowych znajomości – mówi Krystyna Piskorz z Częstochowy, która na zjazd wybrała się po raz pierwszy. Jak zapowiada, nie będzie to jej ostatni wypad na krystynową biesiadę.
Nasze krajanki wyruszyły z Częstochowy już o 5. rano. Dwa dni obchodów obfitowały w wiele atrakcji. Był uroczysty bankiet, na którym piosenki ze swojej najnowszej płyty śpiewała Krystyna Prońko i Krystyna Giżowska, góralskie Śpasy, występy kapeli, dyskoteka. W dniu imienin wszystkie Krystyny spotkały się na pl. Niepodległości i przy dźwiękach kapeli przemaszerowały pod skocznię COS na spotkanie z władzami miasta. Tam również zaprezentowały się poszczególne regiony. W tym roku znakiem charakterystycznym Kryś był kapelusz góralski i chusta. Z okazji rocznicy wydano również jubileuszową książkę “Karuzela z Krystynami”. To ciekawa opowieść o Krystynach, historii ich zjazdów oraz pokoleniu polskich kobiet po czterdziestce.
Inicjatorką ogólnopolskich zjazdów Krystyn jest senator Krystyna Bochenek. Pierwszy, w 1998 roku, odbył się w Katowicach. Panie nie zrezygnowały z kontynuowania spotkań. Kolejne miały miejsce w Sopocie, Kielcach, Ciechocinku, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Opolu i Poznaniu. Tegoroczny przebiegał pod hasłem: “Na góralską nutę, czyli imieniny pod Giewontem”. Organizatorów cieszy coraz większa popularność zjazdów i niesłabnąca energia i witalność pań. – Na ten jeden dzień w roku, kolorowy i radosny, panie czekają przez dwanaście miesięcy. Krystyny pokazały, że chcą być szanowane i wyróżnione – komentowała spotkanie Krystyna Czubówna, znana dziennikarka telewizyjna, stała bywalczyni spotkań. Królową polskich Krystyn jest Krystyna Janda, koronowana w 2000 roku w Kielcach.

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *