Włókniarz w końcu ze sponsorem tytularnym


 – To dobra inwestycja, Panie Prezesie – powiedział do prezesa Tauronu Pawła Szczeszka  wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, poseł na Sejm RP Szymon Giżyński.

Tauron Włókniarz Częstochowa – pod takim szyldem drużyna żużlowa ze „Świętego Miasta” wystartuje w tegorocznych rozgrywkach PGE Ekstraligi. O tym, że firma Tauron Polska Energia S.A. obejmie sponsoring tytularny nad „lwim” klubem w sezonie 2023, w kuluarach mówiło się już od kilku tygodni, a nawet miesięcy. W końcu stało się to ostatecznie jasne w piątek (31 marca), kiedy z tej okazji w częstochowskim hotelu „Arche” miała miejsce uroczysta konferencja prasowa.

Na samym początku spotkania z mediami zaprezentowano film promujący, w którym pojawiła się nowa, oficjalna nazwa czterokrotnych Drużynowych Mistrzów Polski. Następnie głos zabrał Prezes „Lwów”, Michał Świącik. Sternik Włókniarza podkreślił, jak ważną rolę w funkcjonowaniu klubu sportowego odgrywa poważne partnerstwo sponsorskie. – Miło mi jest zakomunikować, że w sezonie 2023 partnerem strategicznym, sponsorem tytularnym naszego klubu będzie Grupa Tauron. W rozgrywkach PGE Ekstraligi, najlepszej żużlowej ligi świata, będziemy nosić nazwę Tauron Włókniarz Częstochowa, zaś w Ekstralidze U24 – Tauron U24 Włókniarz Częstochowa. Dziękuję ślicznie Panu Prezesowi, Pawłowi Szczeszkowi za wspólnie wykonaną pracę, żeby do tego doszło. Nie było łatwo, musieliśmy udowodnić, że jesteśmy partnerem lojalnym, godnym zaufania. Mam nadzieję, że Państwo się nie zawiedziecie na tej współpracy. Będziemy razem z pracownikami klubu, zawodnikami starać się dalej pokazywać, że warto jest na nas stawiać. Dziękuję wszystkim osobom, zaangażowanym w to, że została zawarta umowa z nowym sponsorem tytularnym.

Zadowolenia z nawiązania współpracy z Włókniarzem Częstochowa nie krył Prezes Tauronu, Paweł Szczeszek. – Dla Zarządu Grupy Tauron, więc osobiście również i dla mnie, ale także wszystkich pracowników firmy, jest to bardzo ważny, szczęśliwy, dzień. Bardzo się cieszę, że to się dzieje w mieście, w którym mieszkam i kocham, że angażujemy się w wsparcie klubu, który ma ogromne tradycje. Wszak on istnieje już ponad 70 lat. Tutaj jest jeden z najlepszych torów żużlowych w kraju, wspaniała drużyna z ogromnymi sukcesami, wieloma tytułami mistrzostw Polski w wszelkich rozgrywkach żużlowych. Gdzie mamy być jak nie z najlepszymi? Jestem przekonany, że będzie już tylko lepiej, ale nie dzięki nam, tylko wspaniałym zawodnikom, których mamy w składzie. Życzę Wam samych sukcesów i myślę, że jest spora szansa na to, abyśmy w tym roku świętowali tytuł mistrza.

Z kolei sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowy, Poseł na Sejm, Szymon Giżyński zaznaczył, jak dużą wartość częstochowskiemu sportowi żużlowemu dają kibice, którzy od wielu lat licznie uczęszczają na mecze swojej ulubionej drużyny. W wypowiedzi polskiego parlamentarzysty nie mogło więc zabraknąć wątków historycznych. – Wymieniane były tutaj bardzo istotne, podstawowe atuty, do których na pewno należą również kibice. Włókniarz jest klubem niezwykle zakorzenionym w emocjach nie tylko najnowszej, ale przede wszystkim kilkudziesięcioletniej, historii miasta. Nawiązując do korzeni – tych najistotniejszych, założycielskich – nasz klub powstał dzięki aktywności Częstochowskiego Towarzystwa Cyklistów i Motocyklistów. Zaczęła powstawać legenda czterdziestotysięcznej publiczności w latach 60. i 70., co w tamtych czasach było normą. Już wtedy na mecze ukochanego klubu, czyli Włókniarza, chodziło się całymi rodzinami. Powstał w związku z tym specjalny typ kibica. Kibic wtajemniczony, kompletny, którego interesują nawet części sprzęgła, nowinki techniczne, wszystko, co jest związane z motocyklem żużlowym. Taki kibic również – co z pewnością cieszy działaczy, zawodników – interesuje się wszystkimi ciekawostkami, drobinami, dotyczącymi kontekstów życia żużlowców, ich kariery. Oczywiście są to bardzo przyjazne oczekiwania i uczucia. I w takiej konfiguracji przychodzi Włókniarzowi świetna inwestycja w odniesieniu właśnie do wiernych wspaniałych kibiców, którzy kultywują te tradycje. Tworzą się dzięki temu ogromne perspektywy. Z własnych doświadczeń pamiętam, kiedy jako młody chłopak mieszkałem nieopodal Jasnej Góry i wychodziłem na róg ulic Św. Elżbiety i Kordeckiego, spotykałem ludzi w różnym wieku, którzy opowiadali o tym, co się działo w ostatnim żużlowym meczu. W taki sposób właśnie fetowaliśmy mistrzostwo Polski Włókniarza w 1974 r.

Oprócz Pawła Szczeszka na piątkowej konferencji obecny był kolejny z przedstawicieli firmy Tauron, wiceprezes zarządu ds. korporacyjnych, Artur Warzocha. Przyznawał, że – również jako przewodniczący komitetu sponsoringu – miał udział w monitorowaniu przebiegu rozmów między firmą a klubem w sprawie zawarcia umowy. – Od samego początku miałem okazję przyglądać się, jak ten wniosek jest procedowany, jak wygląda współpraca pomiędzy Włókniarzem, a Grupą Tauron. Na tle obszaru komunikacji, marketingu, muszę powiedzieć, że tak solidnego i tak ciekawego partnera do tej pory nie mieliśmy. Bardzo się cieszę, że udało się nam uzgodnić wszystkie szczegóły. W związku z tym mogliśmy z czystym sumieniem przedłożyć członkom komitetu sponsoringu wniosek, który zaowocował podpisaniem umowy – powiedział Artur Warzocha, po czym dodał – Grupa Tauron prowadzi wielorakie działania w przestrzeni publicznej. Oprócz tego, że jesteśmy zobligowani, żeby dbać o interesy naszej spółki, wspieramy różnego rodzaju inicjatywy. Obszar firmy jest spory, tym bardziej, że w jego skład wchodzą cztery województwa: dolnośląskie, opolskie, śląskie i małopolskie. Na terenie tych województw również przecież funkcjonują bardzo ważne kluby sportowe, w tym żużlowe, w skali całego kraju, które święcą swoje tryumfy, sukcesy. Myślę, że dzięki temu, iż zawarta została umowa z Włókniarzem Częstochowa – a wielu pracowników naszego przedsiębiorstwa w dużej mierze stanowi rodzinę kibiców speedway’a – zwiększy się zainteresowanie tym, co będzie się działo na stadionie przy ul. Olsztyńskiej. Podejrzewam, że gości przybywać będzie jeszcze więcej, dlatego, że będzie to wspaniała okazja do tego, aby pokibicować klubowi, z którym wielu naszych pracowników się identyfikuje.

W spotkaniu z dziennikarzami uczestniczyli ponadto Poseł do Parlamentu Europejskiego, Jadwiga Wiśniewska, trener Tauron Włókniarza Częstochowa, Lech Kędziora, a także zawodnicy „Lwów” Mikkel Michelsen i Kacper Woryna.

Norbert Giżyński

Foto. Grzegorz Przygodziński

Podziel się:

2 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *