„Herbie” zostaje!


ŻUŻEL

Wiadomo już, gdzie w sezonie 2009 jeździć będzie Greg Hancock. Amerykanin po długich namysłach przedłużył kontrakt z Włókniarzem. Na tę wiadomość wielu częstochowskich kibiców czekało od kilku miesięcy.

Rozmowy z czwartym zawodnikiem światowego globu rozpoczęły się pod koniec minionego sezonu. Wówczas jednak działacze klubu spod Jasnej Góry nie byli na 100 proc. pewni, czy Greg zdecyduje się na przedłużenie umowy. Sam Marian Maślanka, prezes Włókniarza uważał, że różnie mogą się skończyć negocjacje z kapitanem „Lwów”.
Pertraktacje z Hancockiem prowadzili również włodarze Atlasu Wrocław. Nie spełnili oni jednak oczekiwań reprezentanta USA i walkę z Częstochową o popularnego „Herbiego” podjął beniaminek Speedway Ekstraligi – gdański Lotos. Jego przedstawiciele oferowali Amerykaninowi starty w GKŻ-ie na bardzo korzystnych warunkach. Mówiło się, że nawet na lepszych niż w naszym mieście.
Ostatecznie jednak mistrz świata z 1997 roku parafował dwuletnią umowę z Włókniarzem. Częstochowscy kibice spodziewali się, że prędzej czy później Greg podpisze nowy kontrakt z klubem ze „świętego miasta”. I jak widać, nie pomylili się.

– Długo oczekiwana przez nas sprawa zakontraktowania naszego kapitana Grega Hancocka zakończyła się sukcesem. Amerykanin w nocy 5 na 6 stycznia przesłał nam faksem podpisany dwuletni kontrakt. Sytuacja, jaką przedstawialiśmy sobie wcześniej, czyli plany dotyczące Grega – jego starty w najbliższych dwóch latach w Częstochowie – ma szansę ziścić się. I być może później, co zależy od zawodnika, będzie on pełnić funkcję menadżera drużyny – mówi rzecznik prasowy Włókniarza Michał Świącik.

Częstochowski działacz przyznał również, że w nadchodzącym sezonie nasza drużyna będzie starała się uzyskać wysoką lokatę. – Zgodnie z życzeniami kibiców jest możliwość walki o czołowe miejsca. Skład Włókniarza przedstawia się naprawdę wyśmienicie i pozwala patrzeć na przyszłość optymistycznie. Ponadto wszystko wskazuje na to, że do składu powróci Sławomir Drabik – dodaje Świącik.

NORG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *