HISTORIA CZĘSTOCHOWSKIEGO PRZEMYSŁU. Huta „Częstochowa” (cz. I)


Warunki, jakie mogła zapewnić Częstochowa, tj. dostęp do wód przemysłowych, dobre skomunikowanie dzięki kolei warszawsko-wiedeńskiej oraz pokłady rud żelaza i wapienia zachęciły wielu przemysłowców do wzniesienia zakładów na jej terenie i w jej okolicy. W II połowie XIX wieku powstały m.in. zakłady włókiennicze, papiernia, farbiarnia, fabryka zapałek, guzików i tapet oraz browar. Jednym z przemysłowców był Bernard Ludwik Hantke, który postanowił wykorzystać koniunkturę w przemyśle ciężkim i w podczęstochowskiej wsi Raków założyć hutę żelaza.

Przemysł hutniczy w zaborze rosyjskim
W stworzeniu właściwych warunków rozwoju gospodarczego w zaborze rosyjskim pomogła reforma uwłaszczeniowa chłopów przeprowadzona w 1861 roku oraz nowa polityka celna. Zakłady, które powstały jeszcze pod koniec XVIII wieku w większości były skupione w Zagłębiu Staropolskim (dziś tereny województw: świętokrzyskiego, mazowieckiego i łódzkiego); kolejne powstały w rejonie rzeki Kamienna, nad którą leżą Skarżysko-Kamienna, Starachowice i Ostrowiec Świętokrzyski, oraz w Będzinie. Nowocześniejszym przedsiębiorstwem, jednocześnie jednym z najnowocześniejszych w Europie, stosującym koks i gorący dmuch w procesie wielkopiecowym były zakłady w Dąbrowie Górniczej – Huta „Bankowa”, w skład których wchodziło 6 wielkich pieców, odlewnia, piece pudlarskie i walcownia. Stagnacja w przemyśle hutniczym, która nastąpiła w latach czterdziestych XIX wieku trwała przez ponad 30 lat. Sytuację odmienił rządowy program budowy linii kolejowych na terenach Królestwa i całego Cesarstwa – huty i zakłady metalurgiczne otrzymywały ogromne zamówienia rządowe na dostawę szyn i wagonów. W dochodowy przemysł ciężki inwestowały osoby przedsiębiorcze i majętne – wśród nich był Bernard Ludwik Hantke.

Inwestycja Hantkego
Bernard Hantke był z wykształcenia rolnikiem, absolwentem Instytutu Marymonckiego; prowadził gospodarstwo Drybus w powiecie błońskim, a po 1860 roku został współwłaścicielem fabryki maszyn rolniczych w Warszawie. Tam też w 1870 roku otworzył fabrykę gwoździ; fabryka ta w 1882 roku została przekształcona spółkę akcyjną, do której później należały zakłady w Warszawie, Jekaterynosławiu (miasto w południowo-środkowej części Ukrainy, dziś – Dnipro) i Saratowie (miasto w Rosji, port rzeczny nad Wołgą), a także 8 kopalń rud żelaza. Hantke osiągnął duży sukces ekonomiczny dzięki produkcji wyrobów niezbędnych w rolnictwie, tj. gwoździ, drutów, łopat i części do maszyn. W zwiększeniu dochodów miała pomóc własna huta, która dostarczałaby tańszy surowiec. Dogodne warunki Częstochowy i okolic, sąsiedztwo bogatego w węgiel Zagłębia Dąbrowskiego oraz nadwyżki siły roboczej przekonały przemysłowca. Budowę Huty rozpoczęto w 1896 roku po wykupieniu 64 hektarów terenów Rakowa. Głównymi projektantami byli Józef Chmurski, Józef Chlebowski i Leopold Sobański; projekty zatwierdzał naczelnik Zachodniego Zarządu Górniczego w Suchedniowie – Wincenty Chorszewski.
W ostatnich latach XIX wieku w Rakowie powstał oddział wielkopiecowy, walcownia bruzdowa i stalownia martenowska z zapleczem oddziałów pomocniczych: elektrycznego, mechanicznego oraz odlewnią żeliwa. Budowniczymi huty byli w większości mieszkańcy okolicznych wsi, ale nie brakowało też fachowców ze Śląska i z Zagłębia nadzorujących prace specjalistyczne, organizujących produkcję i przyuczających pracowników.
Choć Hantke rozpoczął budowę huty, gdy zapotrzebowanie na wyroby przemysłu ciężkiego było duże, dobra koniunktura ustała już w najbliższych latach. Przyczynił się do tego szybki rozwój przemysłu metalurgicznego w Rosji, pojawienie się tańszych produktów amerykańskich i rozpoczynający się ogólnoświatowy kryzys gospodarczy. Dalszy rozwój Huty stał się wątpliwy, wtedy górnośląski koncern Obereisen z siedzibą w Gliwicach udzielił Towarzystwu B. Hantke kredytu inwestycyjnego, który, choć umożliwił dokończenie inwestycji, to zapoczątkował ekspansję kapitału niemieckiego. W 1902 roku 28,65 proc. akcji Towarzystwa należało do „Obereisen”.
Budowę Huty „Częstochowa” w zasadniczym kształcie zakończono uruchomieniem drugiego wielkiego pieca w 1901 roku; B. Hantke zmarł rok wcześniej. Zakład posiadał oddziały podstawowe, nieprodukcyjne i pomocnicze. Do grupy tych pierwszych zaliczano: wielkie piece, stalownię, walcownię oraz oddział mechaniczny. Oddziałami nieprodukcyjnymi były: budowlany, elektrownia, laboratorium, modelarnia, kopalnia kamienia wapiennego i waga główna. Oddziałami pomocniczymi: kolonia fabryczna, ekspedycja, biuro główne, biuro techniczne i buchalteria (księgowość).
Oddział wielkopiecowy składał się z dwóch jednostek produkcyjnych, mogących wyprodukować rocznie około 120 tys. ton surówki. Tuż obok funkcjonowała stalownia, która w 1902 roku miała już pięć pieców, w tym cztery o pojemności 20 ton (każdy z nich mógł w ciągu doby wytworzyć około 63 ton stali) i jeden większy, o pojemności 25-30 ton, oraz odlewnię staliwa. Najwięcej pracowników było zatrudnionych w walcowni, a ich płaca należała do najwyższych w Hucie. Oddziały mechaniczny i elektryczny wyposażone były często w importowany i najnowszej generacji sprzęt; energia elektryczna wytwarzana przez elektrownię w pełni pokrywała potrzeby Huty. Na terenie zakładu funkcjonowała kolej o długości torów 13.200 km z trzema parowozami o mocy 305 KM każdy i kolej wąskotorowa o długości torów 9.800 km z trzema lokomotywami. W hutniczym laboratorium wykonywano m.in. próby jakościowe wyrobów walcowanych. Większość materiałów wsadowych, niezbędnych do produkcji, dostarczano koleją – tą samą drogą transportowano gotowe produkty z Huty. Z pobliskimi kopalniami kamienia wapiennego Hutę „Częstochowa” łączyła kolejka linowa.

Materiał powstał w oparciu o publikację „Huta „Częstochowa” 1896-2002” Kazimierz Franusiak, Tadeusz Malarski, Jan Bala, Iwo Mandrysz. – Częstochowa: „Jurapress”, 2003

ANNA GAUDY

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *