JURAJSKIE ZABYTKI / Pustynia Błędowska


Pustynia Błędowska to część rozległego obszaru piasków, które pokrywają także okolice Bolesławia, Olkusza, Bukowna, a na południu sięgają niemal do Trzebini-Sierszy i Jaworzna-Szczakowej. Zasoby piasków na tych terenach wynoszą około 2,5 miliarda metrów sześciennych i naniesione zostały przez wody topniejących lodowców. Obszary te zostały następnie zarośnięte przez lasy, po czym z powrotem odsłonięte, w wyniku wyrębów mających miejsce w średniowieczu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

„Polska Sahara” rozciąga się na długości ok. 18 km, z zachodu na wschód – od Błędowa po Klucze. Szerokość pustyni to ok. 4 km. Środkiem przepływa przez nią Biała Przemsza. Stare fotografie ukazują wysokie wydmy, które wędrowały przez pustynię, dzięki czemu mogła służyć m.in. jako plenery do ekranizacji „Faraona” Bolesława Prusa.

Można również było zobaczyć tu w upalne dni zjawisko fatamorgany. Obecnie znaczny obszar pustyni jest zarośnięty, co spowodowane jest nasadzeniami z lat 50. zeszłego stulecia. Większe odsłonięte piaski znajdują się przede wszystkim w północnej części, w okolicach Chechła. Współcześnie są podejmowane działania mające na celu zachowanie unikatowego krajobrazu pustyni, przez wycinkę drzew. Planowany jest także wypas zwierząt, mający zapobiec zarastaniu jej terenu. Pustynia wykorzystywana była w przeszłości jako poligon, co miało miejsce już w latach I wojny światowej oraz w okresie międzywojennym. Podczas II wojny ćwiczyły tu hitlerowskie formacje, m.in. Afrika Korps. Resztki stanowisk dowodzenia znajdują się w rejonie Kluczy oraz koło Chechła, na wzgórzu Dąbrówka, skąd zresztą i dziś rozciąga się dobry widok na Pustynię. Z tutejszymi piaskami wiąże się legenda. Podobno diabeł, który leciał tędy z wielkim workiem piachu, aby zasypać nim olkuskie kopalnie srebra, upuścił wór, gdy zahaczył nim o wieżę kościelną.

RED

FOT. www.jura.info.pl

 

  • Kolumnę dofinansowano ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
  • Za treści zawarte w publikacji dofinansowanej ze środków WFOŚiGW w Katowicach odpowiedzialność ponosi Redakcja.

 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *