Przybywa młodocianych bandytów


W 2003 roku w regionie częstochowskim odnotowano 612 przypadków rozboju, czyli o 45 więcej niż w 2002. Chuligani najczęściej grasują w dzielnicach: Tysiąclecie, Raków, Błeszno, Śródmieście, Trzech Wieszczów, natomiast w regionie, najbardziej narażone na tego rodzaju przestępstwa były gminy: Poczesna, Kłomnice i Blachownia. Najspokojniej było w okolicach Koniecpola. – Najczęściej do rozboju dochodzi okazjonalnie. Sprawca nie musi wykazywać się wielkim sprytem. Korzysta ze sprzyjających okoliczności i działa brutalnie. Czynnikiem sprzyjającym jest brak ostrożności i lekkomyślność pokrzywdzonego – wyjaśnia nadkomisarz Stanisława Gruszczyńska, rzecznik prasowy KMP w Częstochowie.

W 2003 roku w regionie częstochowskim odnotowano 612 przypadków rozboju, czyli o 45 więcej niż w 2002. Chuligani najczęściej grasują w dzielnicach: Tysiąclecie, Raków, Błeszno, Śródmieście, Trzech Wieszczów, natomiast w regionie, najbardziej narażone na tego rodzaju przestępstwa były gminy: Poczesna, Kłomnice i Blachownia. Najspokojniej było w okolicach Koniecpola. – Najczęściej do rozboju dochodzi okazjonalnie. Sprawca nie musi wykazywać się wielkim sprytem. Korzysta ze sprzyjających okoliczności i działa brutalnie. Czynnikiem sprzyjającym jest brak ostrożności i lekkomyślność pokrzywdzonego – wyjaśnia nadkomisarz Stanisława Gruszczyńska, rzecznik prasowy KMP w Częstochowie.
Na atak przestępcy najbardziej narażone są kobiety i ludzie starsi oraz osoby będące pod wpływem alkoholu. Z policyjnych statystyk wynika, że sprawcami rozbojów są najczęściej młodzi mężczyźni w wieku 17-20 lat. Dużą grupę stanowią też nieletni. W 2003 roku dokonali oni 45 rozbojów.
– Często napastnikom sprzyja wcześnie zapadający zmrok, dlatego starajmy się w miarę możliwości nie wychodzić z domu późnym wieczorem. Jeżeli już musimy, to powinniśmy zapewnić sobie towarzystwo, wybierać bardziej oświetloną drogę, omijać ciemne uliczki, iść pewnie, nie okazywać lęku, bacznie obserwować innych przechodniów i oczywiście nie nosić ze sobą znacznych sum pieniędzy i biżuterii – radzi nadkomisarz Gruszczyńska.
Według instrukcji policyjnych ekspertów, idąc samotnie powinniśmy przygotować się na ewentualne niebezpieczeństwo. Postarać się, by zawsze jedną rękę mieć swobodną, a torebkę przewieszoną przez głowę. Przed wejściem do klatki schodowej bądź samochodu należy starać się skrócić czas otwierania drzwi. Jeżeli znajdujemy się w sytuacji zagrożenia lepiej krzyknąć “pali się” niż “ratunku”. Jeśli nie mamy szans na ucieczkę, lepiej jest oddać dobrowolnie napastnikowi torebkę, gdyż ochroni nas to przed ewentualnym pobiciem.
O zdarzeniu należy jak najszybciej powiadomić policję. Za rozbój grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.

AKB

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *