Po pracę do OHP-u


28 maja w Centrum Konferencyjno-Wystawienniczym Częstochowskiego Parku Przemysłowego miały miejsce Targi Edukacji i Pracy „Twoja Kariera w Twoich rękach”, organizowane przez Ochotnicze Hufce Pracy i Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży w Częstochowie przy współpracy Agencji Rozwoju Regionalnego.

Rozmawiamy z dyrektorem OHP Mirosławem Gajdą i jego zastępczynią dyrektor Haliną Pierzyńską

Targi Pracy to nowa forma poszukiwania pracy.
Mirosław Gajda. – Ochotnicze Hufce Pracy organizują Targi cyklicznie od 2001 roku – zawsze wiosną i jesienią. Odbywają się jednocześnie we wszystkich 49 Centrach Edukacji i Pracy w Polsce, funkcjonujących przy OHP. Zajmują się one szeroko rozumianym rynkiem pracy, a więc pośrednictwem pracy, doradztwem zawodowym, informacją zawodową, szkoleniami. Od momentu, kiedy przystąpiliśmy do Unii również projektami, finansowanymi z Europejskiego Funduszu Społecznego.

Dlatego warto przyjść na Targi Pracy?
M. G. – Ponieważ w jednym miejscu i czasie gromadzą się pracodawcy, doradcy, instytucje szkolące i pracobiorcy. Tu następuje pierwszy i bezpośredni kontakt poszukujących pracy z pracodawcami. Umożliwia on – w bezstresowych warunkach – wyjaśnienie wszelkich niuansów dotyczących propozycji i oczekiwań, lepsze poznanie się, a później kontynuację rozmów w zakładzie pracy.
Halina Pierzyńska. – Podczas Targów mamy dla młodzieży uczącej się oraz dla osób bezrobotnych oferty pracy krótkoterminowej i stałej w kraju i za granicą. Oprócz tego są propozycje kursów oraz szkoleń zawodowych i kwalifikacyjny.

Jaka była frekwencja na tegorocznych?
H. P. – Zaprezentowały się różne instytucje, pracodawcy, a także szkoły gimnazjalne, ponadgimnazjalne, wyższe uczelnie. Łącznie wszystkich podmiotów było 37. Targi odwiedziło ponad 700 osób – bezrobotni, niepełnosprawni, studenci, uczniowie. Myślę, że spełniły oczekiwania młodych ludzi, zarówno w zakresie dalszej edukacji i rozwoju zawodowego, jak i podejmowania pracy. Targom towarzyszyły warsztaty szkoleniowe, na których młodzież miała pierwszy kontakt z doradcą zawodowym. Przybliżał on ścieżki edukacyjne i zawodowe, metody poruszania się po rynku pracy.

Jakie oferty pracy proponowano na Targach?
H. P. – Prace lekkie, jak roznoszenie ulotek czy układanie towaru, ale również oferty dla wykwalifikowanych pracowników tzw. oferty branżowe – szwaczka, pracownik budowlany i przemysłowy oraz oferty pracy za granicą – opiekunka do osób starszych, ogrodnik, praca w rolnictwie, gastronomii. Interesująca była propozycja pracy nad morzem dla młodzieży w ramach akcji „wakacyjny hufiec pracy”. Oferta przeznaczona jest dla głównie dla młodzieży z biedniejszych rodzin. Uczniowie chętnie z niej korzystają, bo mają zapewnione zakwaterowanie, wyżywienie, opłatę za przejazd, pensję, a przy okazji wypoczynek.

Co trzeba zrobić, by skorzystać z takiej oferty?
H. P. – Chętni do pracy w ramach „wakacyjnego hufca pracy” muszą mieć ukończone 18 lat. Z aktualną książeczką Sanepidu powinni zgłosić się do Młodzieżowego Hufca Pracy, przy al. Niepodległości 21/22, pokój 105. Biuro czynne jest w godzinach od 8-15. Na miejscu wypełnia się ankietę, w której określa się swoje kwalifikacje, typ pracy, którą chciałoby się podjąć, itp. Dane wpisywane są do bazy i jeżeli pojawiają się oferty zawiadamiamy zainteresowanych.

Ile osób zgłasza się do OHP w poszukiwaniu pracy?
M. G. – Muszę zaznaczyć, że OHP, zgodnie z ustawą, zajmuje się młodzieżą od 15 do 25 roku życia. Granica ta nie obowiązuje jedynie w przypadku pracy za granicą. W ciągu roku rejestruje się u nas około 6 tysięcy osób. W ubiegłym roku mieliśmy więcej ofert pracy niż się poszukujących. Nie wszystkie są atrakcyjne. Niestety, nie mamy na nie wpływu, bo jesteśmy jedynie dystrybutorem. Pracodawcy nie zawsze nadążają za zmianami zachodzącymi na rynku pracy. Na szczęście ostatnio zaczyna się to zmieniać, oferty zaczynają być dostosowane bardziej do oczekiwań pracobiorców.

Jakich prac szukają młodzi ludzie?
H. P. – Pytają się o prace w marketach, układanie towarów, hostessy, na wakacje o prace w budownictwie, handlu.
M. G. – Nasi klienci podzieleni są na dwie kategorie. Młodzież uczącą się i studiującą oraz bezrobotną. Ci ostatni poszukują konkretnej pracy. Najbardziej zainteresowani są ofertami w budownictwie, handlu i usługach. I dobrze się składa, bo takich mamy najwięcej.
A studenci, czym są zainteresowani?
M. G. – Pracą za granicą. Od lat 90. współpracujemy z pracodawcami w Niemczech. Trzeba podkreślić, że od 2007 roku OPH są jedynym realizatorem międzynarodowych umów bilateralnych, podpisanych przez rząd z krajami Unii Europejskiej. A zatem jedynym dystrybutorem zagranicznych ofert pracy. Baza ofert jest dostępna w siedzibie (Al. Niepodległości 21/22) oraz w Internecie – na ogólnopolskiej stornie OHP www.ohp.pl lub www.slaska.oph.pl
Wyjazdy zorganizowane oferujemy tylko do Niemiec. W ramach umów bilateralnych w całej Zachodniej Europie. W Niemczech najczęściej oferują prace w rolnictwie, w innych krajach różne – od drwala począwszy, poprzez opiekunki, mechaników samochodowych, budowlańców. Różne są też wymagania i zarobki. Na pewno naszym atutem jest kompletna obsługa wyjazdu. Klient zanim wyjedzie za granicę otrzymuje umowę imienną i polisę ubezpieczeniowa. Zapewniamy też transport w obie strony, opiekuna, który jest jednocześnie tłumaczem. Stawki nie są może najwyższe, ale gwarancja bezpieczeństwa, którą zapewniamy, jest dla wielu, zwłaszcza rodziców, najważniejsza.

Dziękuję za rozmowę.

Zalążkiem OHP były utworzone w 1938 roku Junackie Hufce Pracy, wojna przerwała ich działalność. Reaktywowano je w 1958 roku. Targi odbyły się niejako w przeddzień obchodów 50 rocznicy OHP w Polsce i 80 JHP. Pierwszy hufiec OHP utworzono 13 czerwca 1958 roku w Bieszczadach, przy wyrębie lasu. Częstochowski jest o rok młodszy. Powstał w kwietniu 1959 roku z siedzibą przy ul. Nadrzecznej i pracował na rzecz Częstochowskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Miejskiego. Wówczas pracowało w nim 60 osób. Dzisiaj, tylko w Częstochowie –350. Działalność OHP podzielona jest na dwa segmenty – rynek pracy, którym zajmuje się Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży oraz opiekuńczo wychowawczy podległy Hufcowi Pracy.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *