Powtarzalność Rakowa


Lider PKO Bank Polski Ekstraklasy, Raków Częstochowa pokonał w piątkowy wieczór (10.marca br.) przed własną publicznością, wrocławski Śląsk, aż 4:1 w spotkaniu 24.Kolejki o mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy. Gole dla podopiecznych Marka Papszuna w tym meczu zdobywali: Władysław Koczerchin (36′), Ivi López (49′ i 62′) oraz Bartosz Nowak. Natomiast honorowe trafienie dla gości uzyskał były młodzieżowy Reprezentant Niemiec, John Yeboah Zamora w 68.minucie. Dla “Czerwono – niebieskich” był to 20.kolejny mecz bez porażki (wliczając 17.spotkań w PKO Bank Polski Ekstraklasie i trzy w rozgrywkach Fortuna Piłkarskiego Pucharu Polski)!

To był pokaz siły… najprawdopodobniej przyszłego Mistrza Polski! Piłkarze Rakowa Częstochowa od samego początku piątkowego spotkania narzucili swój styl gry. Jednak na pierwszego gola częstochowianie musieli czekać aż do 36.minuty, kiedy to Rafała Leszczyńskiego pokonał Władysław Koczerchin. Dla ukraińskiego pomocnika był to drugi z rzędu zdobyty gol w spotkaniu PKO Bank Polski Ekstraklasy.

Co ciekawe ten sam zawodnik zdobył również bramkę w pierwszym meczu ze Śląskiem Wrocław rozegranym na wyjeździe w rundzie jesiennej obecnego sezonu a wygranym przez Raków… (4:1)! Do samego końca pierwszej części spotkania więcej goli już nie padło i gospodarze schodzili na przerwę przy jednobramkowym prowadzeniu, ale tych bramek w pierwszej połowie mogło być więcej.

Spotkanie nabrało dużo więcej rumieńców w drugiej odsłonie. W 49.minucie meczu gospodarze zdobyli drugiego gola.Ivi Lopez otrzymał od Milana Rundicia prostopadłą piłkę, która poszybowała w pole karne gości. Hiszpan dokładnie przyjął futbolówkę i pokonał wychowanka Olimpii Warszawa. Sędzia asystent – Pan Tomasz Listkiewicz dopatrzył się jednak spalonego. Jednak po trwającej ponad…trzy minuty wideweryfikacji VaR- arbiter główny Pan Paweł Raczkowski uznał gola dla częstochowian!

Po sześciu minutach od zdobycia drugiej bramki, Raków podwyższył prowadzenie na 3:0. Idealne dośrodkowanie Jeana Carlosa Silvy Rochy na głowę Bartosza Nowaka sfinalizował zawodnik, które swoje pierwsze kroki w piłkarskiej karierze rozpoczynał w Juniorze Radom.  Piękne uderzenie, które odbiło się jeszcze od poprzeczki i gospodarze prowadzili już 3:0.

W 62.minucie swojego drugiego gola w tym spotkaniu zdobył Ivi López, który wykończył precyzyjne zagranie Władysława Koczerchina. Dla Hiszpana dwie zdobyte bramki były…pierwszymi trafieniami w rundzie wiosennej trwającej kampanii! Można więc śmiało mówić o przełamaniu! Przy stanie 4:0 trener gości musiał zareagować i w 56.minucie na boisku pojawił się m.in John Yeboah Zamora. Zawodnik ten w 68.minucie wyprowadził kontrę były, Młodzieżowy Reprezentant Niemiec ale…legitymujący się podwójnym paszportemniemieckim i ghańskim i w sytuacji sam na sam pokonał Vladana Kovacevicia.

Do samego końca spotkania kibice, którzy zgromadzili się na stadionie w komplecie więcej bramek już nie oglądali i tym samym Raków Częstochowa pewnie pokonał Śląsk Wrocław, 4:1 i do swojego dorobku dopisuje kolejne trzy punkty.

Rywalizację Rakowa Częstochowa z wrocławskim Śląskiem, z wysokości Trybuny ViP, oglądał Kamil Bortniczuk – Minister Sportu i Turystki w towarzystwie m.in Prezesa Rakowa Częstochowa, Piotra Obidzińskiego i Prezesa Rady nadzorczej Rakowa Częstochowa, Wojciecha Cygana. 

Na swoim koncie częstochowianie mają na swoim koncie już 58 “oczek”. Natomiast druga w tabeli, warszawska Legia, która ma 46.punktów, swoje spotkanie rozegra dopiero w niedzielę, 12.marca br. o godzinie 17:30 kiedy to w Warszawie będzie podejmowała PGE FKS Stal Mielec.

Z kolei Raków Częstochowa swoje kolejne ligowe spotkanie rozegra w sobotę, 18.marca br. Zespół pod wodzą Marka Papszuna przed własną publicznością będzie podejmował MKS Cracovię. Początek meczu o godzinie 20:00. Spotkanie “na żywo” pokażą dwie stacje telewizyjne: Canal + Sport oraz Canal + Sport 3. Początek przedmeczowego studia od godziny 19:40.

Bilety na ten mecz można zakupić zarówno poprzez Sklep Rakowa Częstochowa w Galerii Jurajskiej, FanStore Stadion przy Limanowskiego 83, poprzez stronę bilety.rakow.com oraz w Sklepie „Medalik” mieszczącym się alei Kościuszki 18/20 oraz przy ulicy Limanowskiego 83. 

10.03.2023, g.20:30 : Częstochowa (Miejski Stadion Piłkarski “Raków”): 

RKS Raków Częstochowa – WKS Śląsk Wrocław 4:1, (1:0),

Bramki:

1:0: Koczerchin 36′

2:0:  Ivi López 49′

3:0: Nowak 55′

4:0:  Ivi López 62′

4:1: Yeboah 68′

Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółte kartki: Tudor 53′ (faul), Cebula 70′ (faul), Lederman 89′ (niesportowe zachowanie) – Stawny 43′ (faul). Widzów: 5500 (komplet).

RKS Raków Częstochowa: 1.Vladan Kovačević – 4.Efstrátios Svárnas, 24.Zoran Arsenić (kpt), 3.Milan Rundić, 7.Fran Tudor, 8.Ben Lederman, 30.Władysław Koczerchin (78′ 5.Karl Gustav Vilhelm Berggren), 27.Bartosz Nowak (78′ 17.Mateusz Wdowiak), 11.Ivi López (81′ 9.Sebastian Musiolik), 20.Jean Carlos Silva Rocha (81′ 25.Bogdan Racovitan), 21.Vladislavs Gutkovskis (65′ 77.Marcin Cebula).

Rezerwowi: 12.Kacper Trelowski – 18.Adrian Gryszkiewicz.

Trener: Marek Papszun.

WKS Śląsk Wrocław: 12.Rafał Leszczyński – 27.Martin Konczkowski (89′ 32.Łukasz Gerstenstein), 2.Diogo de Sousa Verdasca (80′ 21.Patryk Szwedzik), 40.Mateusz Stawny, 6.Daníel Leó Grétarsson Schmidt, 4.Łukasz Bejger, 15.Matías Nahuel Leiva Esquivel, 28.Michał Rzuchowski, 33.Adrian Łyszczarz (56′ 23.Víctor García Marín), 11.Dennis Jastrzembski (56′ 7.John Yeboah Zamora), 9.Erik Alexander Expósito Hernández (kpt).

Rezerwowi: 1.Michał Szromnik – 10.Caye Quintana, 24.Piotr Samiec – Talar, 41.Olivier Wypart.

Trener: Ivan Đurđević

 

Autor: Przemysław Pindor

Foto: Grzegorz Przygodziński 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *