,,To” – wernisaż prac Mirosławy Truchty-Nowickiej


Mówi się, że papier wszystko przyjmie. Ale jak wiele wyrażać można poprzez to tworzywo pokazują dzieła Mirosławy Truchty-Nowickiej, mieszkanki Gminy Poczesna. Od 23 lutego w Galerii Dobrej Sztuki Muzeum Częstochowskiego można zobaczyć rzeźby, instalacje, prace płaskie – wszystko wykonane z papieru w interpretacji tej niezwykłej artystki.

W nazwie ekspozycji – ,,To” – chodzi nie tylko o pospolite polskie słowo, ale i słowo łacińskie – w znaczeniu ,,wobec”. Sama artystka wyjaśnia, że choć tytuł mógłby być inny, właśnie ten otwiera szeroko perspektywę, na której najwyraźniej jej bardzo zależy – perspektywę „spotkania”. Stawiając odbiorców w sytuacji „wobec”, zmusza ich choć do minimalnej aktywności.

O predylekcji artystki w kwestii jej twórczego tworzywa świadczy choćby fakt, iż jest ona członkinią Międzynarodowego Stowarzyszenia Artystów Tworzących Papier i w Papierze (International Association of Hand Papermakers and Paper Artists). Jej papierowe dzieła opowiadają wciąż tę samą historię o człowieku. O jego małych czy pozornie małych sprawach, które mu się nieustannie przydarzają. O drobiazgach, które – choć bez materialnej wartości –  bywają bezcennymi skarbami. I o przeszłych zdarzeniach, odtwarzanych z każdym przywołaniem. Obok prac figuratywnych – o charakterystycznej ,,lalkowości’’ – wystawę tworzą prace płaskie, obiekty, instalacje z elementami odwołującymi się do pewnych antropomorficznych atrybutów, sytuacji jednostkowych i społecznych, niejednokrotnie zaskakujących…

Jak tłumaczyła artystka w wywiadzie udzielonym kilka lat temu w lokalnych mediach, lalkami zainteresowała się dzięki pracy w Teatrze „Pinokio”. Jej zdaniem, w lalkach ciekawe jest to, że nie da się ich dokładnie określić – nie są ani przedmiotem, ani rzeźbą, funkcjonują na własnych prawach. Mówiła też: Lalka w specyficzny sposób kontaktuje się z odbiorcą. Pokazuje się ją w inny sposób niż obrazy czy rzeźby. Lalka musi mieć kontakt z widzem, musi go – niemalże – zaczepiać. Wówczas ma miejsce pożądana interakcja. Dobrze pokazana lalka to dobre spotkanie również z samym sobą. A pracę z papierem określała tak: (…) pełna sprzeczności – jednocześnie bardzo trudna i bardzo łatwa, bo papier czasami się poddaje, a czasami jest bardzo niepokorny i trzeba się nad nim pochylić i zaakceptować jego wymogi. Dostrzec to, co on sam podpowiada.   

Mirosława Truchta-Nowicka to absolwentka Wydziału Artystycznego dawnej Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie (obecnie Uniwersytetu Jana Długosza). Dyplom uzyskała w 1994 r. na kierunku ,,projektowanie plastyczne” u profesorów Jerzego F. Sztuki i Wernera Lubosa. Aktywnie uczestniczy we współczesnym życiu artystycznym, prezentując prace w Polsce i poza nią. Szczególne miejsce w jej dorobku zajmują ekspozycje indywidualne oraz szereg zbiorowych, międzynarodowych wystaw sztuki papieru w Europie, Australii, Ameryce Południowej, Azji.

Warto zajrzeć na stronę www artystki, zawierającą obszerne materiały z nią związane – publikacje prasowe, materiały video i fotografie prac, rzecz jasna.

Prace Mirosławy Truchty-Nowickiej będzie można oglądać w Galerii Dobrej Sztuki przy al. NMP 47 do 14 maja. Kuratorką wystawy jest Anna Krakowian.

m.in. na podst. informacji Muzeum Częstochowskiego
u góry: grafika promocyjna wystawy

fot. Ewa Powroźnik

Podziel się:

4 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *