“Trenerski dwugłos”: RKS Raków Częstochowa – ŁKS Łódź


Oto co po zakończonym spotkaniu ósmej kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy, mieli do przekazania szkoleniowcy obydwu drużyn: Kazimierz Moskal (ŁKS Łódź) oraz Dawid Szwarga (Raków Częstochowa).

Kazimierz Moskal (trener ŁKS-u Łódź): Zagraliśmy dobre spotkanie, wyjąwszy z tego początek meczu, kiedy chyba ze zbyt dużym respektem podeszliśmy do Mistrza Polski. Było widać w naszych poczynaniach zbyt dużo nerwowości jak i za mało pewności siebie. Jednak z każdą minutą meczu graliśmy coraz lepiej. Szybko stracona bramka co prawda pokrzyżowała nam plany, ale stworzyliśmy sobie na tyle dobrych sytuacji aby tą jedną bramkę zdobyć. Niestety nie udało się i jesteśmy bez punktów. Na pewno jestem zadowolony z postawy drużyny, która w dniu dzisiejszym zrobiła wszystko, aby ten mecz zakończył się innym rezultatem.

Niestety, taka jest piłka, niestety. Nikt nie liczył tutaj, że urwiemy punkty z Mistrzem Polski ale pokazaliśmy , że z innymi drużynami potrafimy tak grać jak z Pogonią Szczecin. Przeanalizujemy sobie to spotkanie i najważniejsze, żebyśmy podchodzili do kolejnych meczów w taki sam sposób w jaki podeszliśmy do tego dzisiejszego meczu.

 

Dawid Szwarga (trener Rakowa Częstochowa): Nie lubię tego stwierdzenia, że najważniejszą trzy punkty, bo zawsze chcemy zaprezentować też dobrą grę. Czy tak było dzisiaj? W pewnych momentach tak, ale nie cały czas. ŁKS przeciwstawił się nam dobrą organizacją i wysokim poziomem energii, który pomagał im kreować sytuację.

Notował: Przemysław Pindor

Foto: Casandra Miszewska 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *