„Ja minę, ty miniesz…”


Znałem Halinę Poświatowską i nie znałem jednocześnie.
Przez niemal okrągły rok, a może nawet dwa, siadywaliśmy niedaleko siebie na wykładach i seminariach Ingardena.
Wymienialiśmy czasem zdawkowe zdania, uwagi.

(fragment wspomnienia ks.Józefa Tischnera)

W październiku nakładem Państwowego Instytutu Wydawniczego ukazały się wspomnienia o Halinie Poświatowskiej „Ja minę, ty miniesz…”. Wszyscy, którzy interesują się i poznają twórczość autorki „Ody do rąk”, mogą powiedzieć, że jest jedną z najważniejszych postaci polskiej literatury współczesnej. W swoich wierszach pozostawiła głęboką i szczerą prawdę
o sobie, o życiu.
„Ja minę, ty miniesz…”, to wydanie trzecie zmienione i poszerzone (wcześniejsze trafiły na rynek księgarski w 1994 i 2000 roku). Mariola Pryzwan, autorka książki już od wielu lat z cierpliwością i uporem podąża śladami Haliny. W swojej biografii ukazuje poetkę nie poprzez twórczość, lecz przede wszystkim poprzez osobowość. „Interesuje i fascynuje mnie człowiek, jego losy” – wyznała w jednym z wywiadów.
W opracowaniu znajdują się wspomnienia najbliższej rodziny Poświatowskiej, a także wypowiedzi jej krewnych, przyjaciół, znajomych i kolegów m.in.: Jerzego Bigosińskiego, Jerzego Romana, Anny Smolińskiej, Jerzego Mygi, Haliny Schweiger, Michała Hempolińskiego. Ważną część książki stanowi korespondencja autorki „Opowieści dla przyjaciela”. Listy pisane przez wiele lat do matki, brata, prof.Juliana Aleksandrowicza, Anny Orłowskiej, Ireneusza Morawskiego, Jana Adamskiego, Tadeusza Śliwiaka tworzą wiarygodny i barwny portret Haliny. Z listów dowiadujemy się o zmaganiach poetki z chorobą, latach spędzonych w Smith College oraz o ludziach, których spotkała w swoim życiu. Opowieść kompletują ciekawe fotografie i archiwalne dokumenty, w większości publikowane po raz pierwszy.
Od dnia śmierci Haliny Poświatowskiej minęło już kilkadziesiąt lat. Zainteresowanie jej twórczością i biografią nie słabnie. Wiersze częstochowskiej poetki są wciąż czytane, recytowane, wypożyczane z bibliotek. Dlatego uważam, że książka Marioli Pryzwan jest ważną i potrzebną publikacją.

Fot. „Ja minę ty miniesz…” Wspomnienia o Halinie Poświatowskiej. Zebrała i opracowała Mariola Pryzwan.Warszawa, Państwowy Instytut Wydawniczy 2008.

Barbara Szymańska

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *