Filialny kościółek z Bruśka


Od parafii do parafii w byłym województwie (135)

Mecenasem pochodzącego z Bruśka Walentego Roździeńskiego (hutnika i literata) był Andrzej Kochcicki (dziedzic majątku kochcickiego). On to właśnie ufundował ok. 1670 r. drewniany kościółek, który można podziwiać do dzisiaj w Bruśku. Pozwoliło to na powołanie w tej miejscowości filii parafii z Sadowa k. Lublińca, z prawem posiadania własnego cmentarza. Stan ten trwał do 1868 r., kiedy to filię z Bruśka przydzielono do parafii bliżej położonego Koszęcina. Wreszcie gdy 1977 r. powołano nową parafię w pobliskiej Drutarni, to Brusiek po raz trzeci zmienił swą filialną przynależność. Przez cały ten czas posiadał jednak swój przykościelny cmentarz. Mimo, że sięga on aż czasów XV-wiecznych, to obecnie nadal jest czynny i służy nawet parafii z Drutarni. Od dawna chowano na nim miejscowych hutników, których mogiły oznaczano żeliwnymi krzyżami odlewanymi w miejscowej kuźnicy. W Bruśku zachowany był do współczesnych czasów zabytkowy piec hutniczy (zbudowany na pocz. XIX w.), który został bezmyślnie rozebrany w 1955 r.
Przetrwał natomiast szczęśliwie wspaniały kościółek, który remontowany już w 1930 r., ponownie przeszedł gruntowną restaurację w 1996 r. Zbudowany na kamiennej podmurówce stoi na planie dwóch prostokątów – w sposób orientowany. Dlatego od zachodu przylega do nawy słupowa wieża pokryta jak cały dach gontami. W górnej części wieży wiszą dwa dzwony ufundowane po II w. św. Większy (75 kg) nazywa się “Juda Tadeusz”, a mniejszy (25 kg) ma nazwę “Jan Chrzciciel”. Wewnątrz świątyni, mającej półkoliste okna, znajduje się piękny, neogotycki ołtarz z polichromowaną rzeźbą Matki Boskiej oraz chór z niewielkimi organami. W otoczeniu tego chóru (sufit, schody i ławki) odkryto w 1930 r. fragmenty polichromii pochodzącej z końca XVII w. i sygnowanej przez Wawrzyńca Grochowskiego.
Zachowany jest także w Bruśku budynek dawnej szkoły wiejskiej, który powstał w 1878 r.. Jeszcze do niedawna dzierżawił go niezwykle ciekawy człowiek. Jest nim urodzony w 1933 r. Paweł Mucha, który jako 20-to latek znalazł się w pierwszym zaciągu talentów do powstającego Zespołu Pieśni i Tańca “Śląsk”. W zespole tym najpierw tańczył (jako solista) a następnie śpiewał, aż do emerytury. Obecnie zajmuje się rzeźbą w drewnie, oraz wyrobami fantazyjnych, drewnianych sprzętów. Pracownię swą miał urządzoną właśnie w tej szkole, która jednak – niestety – stała się w 2005 r. prywatnym siedliskiem.
Wracając jeszcze do parafii w Drutarni, to również ta miejscowość związana była ściśle z dawnym kuźnictwem. W XVIII w. powstała tutaj fabryczka drutu dając obecną nazwę dawnej osadzie hutniczej. W 1958 r. powstała samodzielna stacja duszpasterska, którą 20 lat później zamieniono na parafię. Jednak dopiero w 1982 r. otrzymano zgodę na budowę w Drutarni kompleksowego ośrodka parafialnego z bardzo oryginalnym kościołem (na zdjęciu), który poświęcono 13. października 1987 r.

Tekst i zdjęcia –

Andrzej Siwiński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *