Żeby żyć – trzeba pić!


Niezbędnym i niczym nie zastąpionym czynnikiem rozwoju życia na ziemi jest woda. Bez niej nie może funkcjonować żaden żywy organizm. Woda, czyli innymi słowy, związek dwóch pierwiastków tlenu i wodoru, występuje we wszystkich organach człowieka, chociaż w bardzo zróżnicowanych proporcjach. Najwięcej zawiera jej krew, bo aż 83 proc., dalej – nerki 82,7 proc., serce i płuca – po 79 proc. Najmniej tkanka tłuszczowa – tylko 10 proc.

Niezbędnym i niczym nie zastąpionym czynnikiem rozwoju życia na ziemi jest woda. Bez niej nie może funkcjonować żaden żywy organizm. Woda, czyli innymi słowy, związek dwóch pierwiastków tlenu i wodoru, występuje we wszystkich organach człowieka, chociaż w bardzo zróżnicowanych proporcjach. Najwięcej zawiera jej krew, bo aż 83 proc., dalej – nerki 82,7 proc., serce i płuca – po 79 proc. Najmniej tkanka tłuszczowa – tylko 10 proc.
W sumie organizm człowieka zbudowany jest w 60-70 proc. z wody. Jej niedobór objawia się znacznie szybciej niż brak jedzenia – powoduje gorsze ukrwienie mózgu, spadek koncentracji, koordynacji ruchu i pamięci, pojawiają się bóle głowy, kłopoty z sercem i trawieniem. Wyschnięte błony śluzowe przestają stanowić naturalną barierę dla bakterii i wirusów. Tym samym spada odporność na choroby.
Woda pełni niezmiernie ważne funkcje w organizmie – reguluje ciepłotę ciała, odgrywa podstawową rolę w procesach trawiennych i wydalania produktów przemiany materii, sprawia że nasza skóra jest gładka, a śluzówki wilgotne. Przede wszystkim jednak odpowiada za równowagę pracy całego organizmu.
Zdrowy człowiek traci wodę przez: skórę, oddychanie, wydala ją z moczem i stolcem. Średnio na dobę “ubytek” sięga 2 – 2,5 litra. I tyle powinniśmy wypić codziennie, aby zachować prawidłowy bilans wodny organizmu. Chociaż oczywiście wielkość codziennej porcji płynów, jaką należy spożyć zależy od temperatury otoczenia, rodzaju pracy, aktywności ruchowej, wieku. W upalne dni należy ich wypić nawet do 3 litrów. Bez wody umiera się już po kilku dobach.
Dla organizmu nie jest obojętne, jaką wodę pijemy. Lekarze zalecają, aby w wodnym jadłospisie dominowała woda mineralna (od 1 do 1,5 litra) ze względu na zawarte w niej pierwiastki, które znakomicie uzupełniają niedobory niektórych składników mineralnych. Oczywiście postulowane są naturalne wody mineralne pochodzące z podziemnych źródeł. Do częstszego spożycia najlepsze są wody o średniej i niskiej mineralizacji, z małą zawartością sodu, gdyż ten przyczynia się np. do wzrostu ciśnienia krwi.
Korzystne jest także picie soków, zwłaszcza teraz, w okresie wiosennym, kiedy organizm jest mniej odporny na infekcje i potrzebuje odpowiedniego zestawu witamin. Najwięcej witaminy C zawiera sok pomarańczowy lub z czarnej porzeczki. Ubogi w witaminę C jest sok jabłkowy, ale za to ma w swoim składzie tak potrzebną przy trawieniu pektynę.
Sklepy oferują kilka rodzajów soków. Najlepsze z nich to soki z koncentratu.
Koncentraty uzyskuje się częściowo pozbawiając naturalny sok owocowy wody często wzbogacając je witaminami. Zazwyczaj są niesłodzone, z niską zawartością cukru. Każdy wedle uznania może je posłodzić i rozrobić z wodą.
Spotykamy koncentraty jedno, jak i wieloowocowe. Są też takie, do których dodawana jest marchew lub burak. Nie powinny jednak zawierać żadnych konserwantów.
Nektary to inaczej soki przecierowe. Są produkowane z samych owoców lub warzyw, są również mieszane. Powstają poprzez przecieranie i zawierają śladowe ilości miąższu. Niekiedy producenci wzbogacają je witaminami. Soki naturalne są najdroższe. Przy ich produkcji na kilogram owoców daje się tyle samo cukru. Decydując się na kupno soku należy zwrócić uwagę, czy był wyprodukowany na bazie naturalnej. Nie powinny zawierać substancji konserwujących czy sztucznych barwników. Dobrze jest, gdy warzywa i owoce użyte do ich produkcji pochodzą z ekologicznych gospodarstw. Zdrowiej też spożywać soki bez gazu, bez dwutlenku węgla powodującego odwapnienie organizmu.
Płyny to główne źródło wody dla organizmu. Napoje, zwłaszcza wody mineralne, soki, herbata i kawa pokrywają średnio 62 proc. przyjmowanej dziennie wody. Drugim w kolejności “dostawcą” wody do organizmu są owoce i warzywa, które pokrywają około 18-20 proc. zapotrzebowania.

Rafał Nowicki

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *