Najlepsze kasztany na… żylaki


Owoce kasztanowca, potocznie nazywane kasztanami, w przekonaniu wielu osób mogą przynieść szczęście. Trzyma się je więc pod poduszką, nosi przy sobie itp. Może to taki niegroźny przesąd, ale jedno jest pewne; kasztany mogą nam pomóc w zwalczaniu niektórych chorób.

Kasztanowiec, sprowadzony do Polski w XVII stuleciu jako drzewo ozdobne, na dobre zadomowił się w naszych parkach, spotyka się u nas okazy 200-letnie o ponad pięciometrowym obwodzie pnia. Drzewo to pochodzi z południa Półwyspu Bałkańskiego (Albania, Bułgaria, Grecja, Macedonia), gdzie od wieków wykorzystuje się sok z jego świeżych kwiatów do okładów przy bólach stawów i żył. W bułgarskim lecznictwie ludowym cenione są też spirytusowe nalewki z suszonych kwiatów, zażywane w małych ilościach “na gościec i stawy”.
Wspólczesna medycyna wykorzystuje wyciągi z niedojrzałych owoców, nasion i kwiatów. Są stosowane w leczeniu żylaków, hemoroidów, wrzodów podudzia, zakrzepowego zapale- nia żył, obrzęków, krwiaków, naczyniaków, a także stłuczeń. Przy zastojach żylnych zalecane są kąpiele z wyciągiem z kasztanów. Najlepsze efekty daje stosowanie ekstraktów z kasztanowca w postaci zastrzyków, choć podaje się je także doustnie.
Trzeba jednak pamiętać, że owoc kasztanowca jest trujący, nie ma na niego odtrutki i dlatego nie wolno próbować go jeść. Szczególnie należy przed takimi eksperymentami przestrzegać dzieci, bo pięknie lśniące, brązowe owoce kasztanowca służą często do zabawy. Zatrucie dziecka kasztanem może doprowadzić nawet do śmierci, a przynajmniej do poważnych zaburzeń przewodu pokarmowego. Najbardziej trujące są kasztany świeże i niedojrzałe. Zdarzały się też zatrucia oddechowe u dorosłych osób pracujących przy wyrobie mebli, gdzie używana jest mączka kasztanowa. Pamiętajmy, że w przy- padku zjedzenia kasztana należy natychmiast opróżnić żołądek.

PAR

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *