Nadal potrzebna eko-aktywność


Janusz Rapalski, przez dwie kadencje był prezesem Zarządu Okręgu LOP w Częstochowie. Na wyborach, które miały miejsce w WOM RODN w Częstochowie, 10 czerwca 2018 roku przekazał kompetencje nowo wybranemu prezesowi.

Był Pan prezesem przez dwie kadencje…
– Kadencyjność to dobra rzecz, która powinna być obligatoryjnie wprowadzona we wszystkich instytucjach. Potrzebne są w LOP zmiany i nowe osoby. Trzeba wprowadzać nowe pomysły. Chcielibyśmy, aby przybywało nam członków, młodych nauczycieli. To jest konieczne do zachowania ciągłości organizacji. Dlatego, bardzo cieszę się, że szefową Miejskiego Koła LOP w Częstochowie, które działa od niedawna, została osoba młoda, z inicjatywą, która potrafi autonomicznie i samodzielnie pracować.

Jak podsumuje swój czas zarządzania?
– W tak trudnych czasach dla organizacji społecznych – LOP do takich należy – nie było łatwo. Trwamy i rozwijamy się dzięki pracy i determinacji całego Zarządu. Dużą pomocą były i są dla nas Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz Urząd Miasta. Dzięki tym instytucjom mamy nagrody na nasze liczne konkursy i możemy uczniom i nauczycielom zaoferować adekwatną zapłatę za ich pracę i wysiłek.

Pana największy sukces?
– Myślę, że jest to konkurs „Eko-aktywni”, w którym zdobywamy nagrody, i dzięki któremu pozyskujemy spore środki. To sprawia, że nasza organizacja ma fundusze na utrzymanie biura. Ten konkurs niesie ideę adekwatną do współczesnych czasów. Eko-aktywność jest potrzebna coraz bardziej.

Dziękuję za rozmowę.
URSZULA GIŻYŃSKA

Materiał ukazał na stronie: “Częstochowska Gazeta Ekologiczna”
(wydanie papierowe), której publikację współfinansuje Wojewódzki
Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska
organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej w Katowicach.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *