“Trenerski dwugłos” : RKS Raków Częstochowa – KS Warta Poznań


Oto co po zakończeniu trzeciej kolejki spotkań o mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy pomiędzy Rakowem Częstochowa i Wartą Poznań mieli do przekazania trenerzy obydwu zespołów: Dawid Szwarga ( Raków Częstochowa) i Dawid Szulczek (Warta Poznań).

Dawid Szwarga (trener Rakowa Częstochowa): Nigdy nie będziemy zadowoleni, kiedy nie będziemy odnosili zwycięstwa u siebie. Natomiast fakt odwrócenia losów meczu dwukrotnie, kiedy już na początku spotkania przegrywa się (0:1), i kiedy po dobrym fragmencie meczu przegrywa się (1:2) – w drugiej części spotkania, to nigdy nie jest to łatwo zrobić.

Brawa dla drużyny, że się podniosła i potrafiła strzelić te dwie bramki, które doprowadziły do wyrównania. Natomiast w dalszej części spotkania dążyć do zwycięstwa. W końcówce meczu to my byliśmy bliżej zwycięstwa.  Następna droga przed nami – jak najlepsze przygotowanie się do pierwszego spotkania trzeciej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów UEFA, do wtorkowego (8.sierpnia br.) meczu z FC Arisem Limassol. 

Dawid Szulczek (trener Warty Poznań): Graliśmy tak jak chcieliśmy, Raków zagrał swoim stylu, więc starał się nas zdominować. Może miał minimalnie więcej sytuacji, ale mecz mógł się zakończyć w dwie strony. W tym roku z najlepszą drużyną w kraju zagraliśmy dwa razy i oba te spotkania zremisowaliśmy. Myślę, że to nas dobrze nastawi na kolejne mecze.

Każdy punkt szanuję. Remisy też dają utrzymanie. Oczywiście dziś można było mieć apetyty na więcej, ale trzeba do tego wszystkiego podejść z pokorą. Nie możesz przyjechać do mistrza Polski, który za chwilę ma szansę zagrać w Ligę Mistrzów, a na pewno w fazie grupowej Ligi Konferencji, i tutaj wygrać. Nie możemy czegoś takiego zrobić, bo nie dostanę już transferu.

Trzymam bardzo kciuki za Raków! Pracuje w nim wielu moich znajomych, kolegów. Kto inny niż Raków zasługuje na to, żeby awansować do Ligi Mistrzów? Szanse z Arisem oceniam na 70 procent. Potem może być ciężko, ale przy odrobinie szczęścia w losowaniu wierzę, że to może się udać.

 

Notował: Przemysław Pindor

Foto: Kasandra Miszewska 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *