Zbierają oklaski nawet za granicą


Młodzieżowa Orkiestra Dęta “Koniecpol” przy Zespole Szkół nr 2 w Koniecpolu, powołana z inicjatywy burmistrz Józefa Kałuży, który przy jej promowaniu powiedział m.in., iż będzie ona ambasadorem w propagowaniu wartości kulturalnych miasta i gminy na terenie nie tylko Śląska, ale w i kraju

Organizowaniem i prowadzeniem tego uroczego 60-osobowego zespołu (ponad 20 uczniów w trakcie szkolenia) podjął się utalentowany pedagog Stanisław Zaskórski. – Pracę z dziećmi i młodzieżą w wieku od 11 do 15 lat zacząłem od samych podstaw, opowiada kapelmistrz. Uczyłem ich cierpliwie pisma nutowego, zasad muzyki i gry na dowolnym, wybranym przez ucznia instrumencie.. Początkowo tych instrumentów miałem zaledwie 9 sztuk a chętnych do nauki gry było już bardzo dużo, przeważnie dziewcząt. Do dziś ilość instrumentów wzrosła do 38 sztuk, ale do pełnego brzmienia już istniejącego różnego repertuaru potrzeba ta zwiększyła się do dalszych 26. Głowimy się więc skąd zdobyć na to pieniądze. Gramy marsze, pieśni kościelne i okolicznościowe, a także serwujemy muzykę rozrywkową m.in. walce, tanga, jazz, beguiny, samby, beat, polonezy swingi oraz wiele aranżacji moich własnych utworów – mówi pan Stanisław.
W ciągu kilku ostatnich lat orkiestra stała się środowiskowym promotorem kultury, swoimi występami uświetnia niemal każdą uroczystość nie tylko w gminie, również w województwie śląskim. Dziewczęta i chłopcy występowali na szeregu gminnych i powiatowych uroczystościach dożynkowych, a także w Międzynarodowym Turnieju Policji Konnej w Częstochowie w 2006 r. oraz w Przeglądzie Orkiestr Dętych w Dąbrowie Zielonej. Spektakularnym sukcesem był udział w Festiwalu “Herceg-Novi 2005” w Czarnogórze (jako jedyna orkiestra z Polski). – Tam usłyszeliśmy gorące oklaski i okrzyki Vivat Polonia. W tym roku otrzymaliśmy zaproszenie do udziału w Festiwalu w Primorsku (Bułgaria), ale dość wysoki koszt podróży, a także brak sponsorów sfinansowania zaproszenia, pokrzyżował niestety nasze plany. A może jeszcze nic straconego ? Może znajdzie się jakiś sponsor, co na to powie choćby Urząd Marszałkowski ? Czekamy – mówi Stanisław Zaskórski.
Na zakończenie chciałbym zaznaczyć, relacjonuje pan Stanisław, to dzięki uczestnictwu w orkiestrze i dobrej nauce, pięć osób z mojego zespołu uczęszcza już do Szkoły Muzycznej w Częstochowie.
Tekst i zdjęcia –

J.Ostrowski

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *