Gutkovskis skradł show na Limanowskiego!


Raków Częstochowa w sobotnim spotkaniu (05.11.2022) szesnastej kolejki o mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy przed własną publicznością pokonał Wisłę Płock aż…7:1! Znakomitym kunsztem piłkarskim w tym meczu popisał się Vladislavs Gutkovskis, który zdobył cztery gole w tym klasycznego hat-tricka! Dwie bramki dorzucił Władysław Koczerchin a jedno trafienie dla “Czerwono – niebieskich” było autorstwa Bartosza Nowaka. Natomiast gola na otarcie łez dla płocczan zdobył Antonio David Álvarez Rey „Davo.

To było coś niebywałego! Deklasacja, demolka i co tam jeszcze. Podopieczni Marka Papszuna lider PKO Bank Polski Ekstraklasy “rozbił” w “drobny mak” w swoim ostatnim w tym roku kalendarzowym meczu przy Limanowskiego – Wisłę Płock, aż 7:1! Bohaterem spotkania był aktualny 39-krotny Reprezentant Łotwy, Vladislavs Gutkovskis, który w sobotnim spotkaniu zdobył aż cztery gole!

Strzelecki, jak się później okazało popis wychowanek Skonto Ryga rozpoczął już w 3.minucie, kiedy skutecznie wykończył dośrodkowanie Patryka Kuna z lewej strony boiska. Łotysz efektowym strzałem głową po raz pierwszy w tym meczu pokonał Krzysztofa Kamińskiego!

Drugie trafienie popularny “Gutek” zaliczył po 240.sekundach, kiedy to z bliskiej odległości ponownie pokonał golkipera gości, wbijając piłkę do pustej bramki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zamieszaniu w polu karnym Wisły Płock!

Goście po stracie dwóch goli zostali stłamszeni jeszcze bardziej, bo w 37.minucie w polu karnym przyjezdnych kiedy to Jakub Rzeźniczak nieprzepisowo powstrzymywał…Vladislavsa Gutkovskisa! Będący najbliżej całej sytuacji arbiter główny Pan Damian Sylwestrzak z Wrocławia bez wahania wskazał na “wapno”.

Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany, który pewnym strzałem po raz trzeci w tym meczu pokonał wychowanka KS Łomianki. W tym momencie Łotysz miał już na swoim koncie klasycznego hat-tricka a w…41.minucie efektownym strzałem z półobrotu po raz czwarty w tym meczu pokonał golkipera Wisły Płock!

Gdy wydawało się, że pierwsza część spotkania zakończy się prowadzeniem podopiecznych Marka Papszuna aż 4:0 to jedną z bardzo nielicznych akcji przeprowadzili goście. Najlepiej w polu karnym Rakowa odnalazł się Antonio David Álvarez Rey „Davo”. Po strzale Hiszpana piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do bramki gospodarzy. Kilka chwil później arbiter z Wrocławia zakończył pierwszą odsłonę meczu, w którym Raków gromił piątą drużynę PKO Bank Polski Ekstraklasy, aż 4:1!

W drugiej połowie na boisku niewiele się działo aż do 60.minuty, kiedy to Wiktor Długosz “wkręcił” w pole karne Dawida Kocyłę, następnie podał do Bartosza Nowaka a ten efektowną “podcinką” przelobował Krzysztofa Kamińskiego!

Częstochowianie jeszcze w końcówce “dobili” rywala. Najpierw w 88.minucie na listę strzelców wpisał się Władysław Koczerchin, następnie ten sam zawodnik 180.sekund później ustalił wynik meczu dopełniając dzieła zniszczenia “Nafciarzy”!

Raków Częstochowa tym samym rozgromił Wisłę Płock 7:1 w spotkaniu 16.Kolejki o mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy. Dla “Czerwono – niebieskich” było to najwyższe zwycięstwo w historii ich występów w rodzimej ekstraklasie.

Natomiast płocczanie odnieśli najwyższą porażkę w historii ich występów w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce! Takie rezultaty, jak ten dzisiejszy odniesiony pod Jasną Górą nie zdażają się zbyt często w PKO Bank Polski Ekstraklasie.

W drużynie gości do 46.minuty na boisku przebywał były zawodnik Rakowa Częstochowa Damian Warchoł. Natomiast drugi z byłych piłkarzy Rakowa, Łukasz Sekulski spędził całe spotkanie na ławce rezerwowych.

Po tym spotkaniu ekipa pod wodzą Marka Papszuna będzie miała na swoim koncie 38.punktów. Częstochowianie będą mieli aż siedem “oczek” przewagi nad drugą w tabeli, warszawską Legią.

Teraz przed drużyną Rakowa Częstochowa krótki ligowy przerywnik w postaci występu tej drużyny w 1/8 Finału Fortuna Piłkarskiego Pucharu Polski. Już w najbliższą środę, 9.listopada br. częstochowianie zmierzą się na wyjeździe z MKS Pogonią Szczecin w meczu, którego stawką będzie awans do najlepszej ósemki tych rozgrywek. Początek rywalizacji o godzinie 17:30 na Stadionie im.Floriana Krygiera przy ulicy Karłowicza 28. Mecz “na żywo” od godziny 17:20 pokaże Polsat Sport Extra.

05.11.2022, g.20:00: Częstochowa (Miejski Stadion Piłkarski “Raków”):

RKS Raków Częstochowa – ZKS Wisła Płock 7:1, (4:1),

Bramki:

1:0: Gutkovskis 3′

2:0: Gutkovskis 7′

3:0: Gutkovskis 37′ (k)

4:0: Gutkovskis 41′

4:1: Antonio David Álvarez Rey „Davo” 45′

5:1: Nowak 60′

6:1: Koczerchin 88′

7:1: Koczerchin 90+1′

Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław). Żółte kartki: Svarnas 15′ (faul), Petrášek 17′ (faul), Długosz 43′ (faul), Piasecki 78′ (faul) – Antonio David Álvarez Rey „Davo” 22′ (faul), Lesniak 79′ (faul), Rasak 90+1′ (faul).  W 14.minucie żółtą kartką został napomniany trener Rakowa Częstochowa, Marek Papszun. W 34.minucie podwójną żółtą kartką i w konsekwencji czerwoną kartką został napomniany trener bramkarzy Wisły Płock, Maciej Sikorski. Widzów: 5367.

RKS Raków Częstochowa: 1.Vladan Kovačević – 24.Zoran Arsenić, 2.Tomáš Petrášek (kpt) (33′ 71.Wiktor Długosz), 4.Efstrátios Svárnas, 7.Fran Tudor, 66.Ioánnis Giannis Papanikoláou (77′ 5.Karl Gustav Vilhelm Berggren), 30.Władysław Koczerchin, 11.Iván López Álvarez „Ivi López” (77′ 8.Ben Lederman), 27.Bartosz Nowak (64′ 17.Mateusz Wdowiak), 23.Patryk Kun, 21.Vladislavs Gutkovskis (64′ 99.Fabian Piasecki).

Rezerwowi: 12.Kacper Trelowski – 3.Milan Rundić, 22.Deian Sorescu, 9.Sebastian Musiolik.

Trener: Marek Papszun.

ZKS Wisła Płock: 1.Krzysztof Kamiński – 19.Martin Šulek, 25.Jakub Rzeźniczak, 3.Steve Nkanu Kapuadi, 5.Anton Viktor oğlu Krivotsyuk (58′ 9.Dawid Kocyła), 15.Kristián Vallo (58′ 89.Aleksander Pawlak), 23.Filip Lesniak, 8.Dominik Furman (kpt), 10.Rafał Wolski (58′ 6.Damian Rasak), 11.Antonio David Álvarez Rey „Davo” (68′ 24.Marko Kolar), 95.Damian Warchoł (46′ 17.Mateusz Lewandowski).

Rezerwowi: 69.Bartłomiej Gradecki – 14.Mateusz Szwoch, 20.Łukasz Sekulski, 77.Piotr Tomasik.

Trener: Pavol Staňo

 

Autor: Przemysław Pindor

Foto: Grzegorz Przygodziński 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *