PRZYDROŻNE I CMENTARNE ŚLADY II WOJNY ŚWIATOWEJ (XXX)


W południowej części powiatu częstochowskiego powstały w ostatnich latach dwie parafie, usytuowane wokół nowo wybudowanych kościołów. Znajdują się one w miejscowościach: Wanaty – Zawada i Nierada. W obydwu przypadkach powstały również w tych parafiach nowe cmentarze, a na nich można w zaskakujący sposób odnaleźć mogiły, których tablice inskrypcyjne wskazują, iż spoczywają w nich żołnierze polegli we wrześniu’ 39. Jeśli jednak spoczywają na nowych cmentarzach, oznacza to, iż musieli być ekshumowani ze swych pierwotnych miejsc pochówków. I tak właśnie w obu przypadkach się wydarzyło.
“Nieznany żołnierz” spoczywający na cmentarzu między Wanatami a Zawadami (tuż po zachodniej stronie trasy E-75) przez ponad 50 lat miał swój grób w miejscu swej śmierci, tj. na poboczu drogi lokalnej w Zawadzie, i to mimo istnienia w pobliżu cmentarza w Kamienicy Polskiej. Dopiero otwarcie nowego cmentarza pod Wanatami zainspirowało miejscową społeczność do uroczystego przeniesienia szczątków żołnierza z przydrożnej, zaniedbanej mogiły na centralne miejsce poświęconej ziemi (zdj. 1).
Natomiast mogiła “Poległych na polu chwały za Polskę” istniała pierwotnie na skraju lasu w Nieradzie, dokładnie w miejscu, gdzie dzisiaj stoi nowy kościół. Przeniesiona na nowy cmentarz (tuż za kościołem) stanowi teraz Miejsce Pamięci z roku 1939. Istnieje jednak pewne niedomówienie związane z tą mogiłą. Otóż treść inskrypcji wskazuje jednoznacznie, iż spoczywają tutaj żołnierze, tymczasem – jak wieść niesie – byli to dwaj cywilni uciekinierzy, zabici przez Niemców za brak przy sobie dokumentów tożsamości (zdj. 2).

ANDRZEJ SIWIŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *