Raków „przezimuje” jako wicelider PKO Bank Polski Ekstraklasy!


W spotkaniu 14.Kolejki o mistrzostwo PKO Bank Polski Ekstraklasy – Raków Częstochowa bezbramkowo zremisował na wyjeździe z gliwickim Piastem. Wynik ten oznacza, że podopieczni Marka Papszuna nie wykorzystali znakomitej okazji w postaci awansu na fotel lidera naszej ekstraklasy.

O meczu w Gliwicach można by było tylko tyle napisać, że…się odbył i trzeba o nim jak najszybciej zapomnieć.

Początek meczu należał jednak do częstochowian, którzy już w 4.minucie mogli obją c prowadzenie. Po dośrodkowaniu w pole karne Frana Tudora do Daniela Bartla, ten drugi główkował  i…piłkę tuż z przed linii bramkowej wybił Patryk Sokołowski.

W 10.minucie Raków mógł mieć rzut karny. Po dośrodkowaniu Marko Poletanovicia piłka trafiła w rękę jednego z zawodników gospodarzy. Początkowo arbiter główny – Pan Damian Sylwestrzak z Wrocławia wskazał na „wapno”. Jednak po konsultacji z wozem VaR i obejrzeniu powtórki, cofnął On swoją decyzję.

W pierwszej połowie gospodarze ani razu nie zagrozili za to bramce strzeżonej przez Branislava Pindrocha.

Druga część spotkania nie przyniosła wielu emocji. Obydwie drużyny nie oddały ani jednego strzału na bramki rywali. W 69.minucie podopieczni Marka Papszuna mieli jednak sporo szczęścia. Jakub Holubek posłał długą piłkę w pole karne do Jakuba Świerczoka, który strzałem głową pokonał bramkarza Rakowa.

Jednak na dosłownie centymetrowym spalonym znalazł się w tej sytuacji najskuteczniejszy napastnik gospodarzy i arbiter główny, Pan Damian Sylwestrzak po konsultacji z wozem VaR nie uznał gola. Tym samym ostatecznie spotkanie 14.Kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy pomiędzy Piastem Gliwice i Rakowem Częstochowa zakończyło się bezbramkowym remisem.

Częstochowianie po czternastu seriach gier mają na swoim koncie 28.punktów, czyli tyle samo co trzecia w tabeli, Pogoń Szczecin. Obydwie drużyny tracą zaledwie jedno „oczko” do liderującej warszawskiej Legii. Runda wiosenna sezonu 2020/2021 zapowiada się więc pasjonująco dla wszystkich kibiców Rakowa Częstochowa. Przypomnijmy, że w 2021 roku Raków Częstochowa będzie również świętował Jubileusz 100-lecia powstania!

Dla Piasta Gliwice jak i Rakowa Częstochowa niedzielne spotkanie było ostatnim meczem o stawkę w 2020 roku.

Rozgrywki PKO Bank Polski Ekstraklasy czeka teraz blisko sześć tygodni przerwy.  Po niej zespół Marka Papszuna zagra na GIEKSA Arena w Bełchatowie ze…szczecińską Pogonią. Ten mecz zostanie rozegrany w piątek, 29.stycznia o godzinie 20:30. Mecz „na żywo” pokaże ogólnodostępna stacja TVP Sport a także to spotkanie będzie transmitowane na antenach Canal + Sport oraz Canal + Sport 3.

20.12.2020, g.15:00 : Gliwice (Stadion Miejski) :

GKS Piast Gliwice – RKS Raków Częstochowa 0:0

Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław). Żółte kartki: Malarczyk 90+2’ (faul) – Cebula 53’ (faul), Zawada 85’ (faul). Mecz bez udziału publiczności.

GKS Piast Gliwice: 26.Frantisek Plach – 28.Bartosz Rymaniak, 34.Piotr Malarczyk, 4.Jakub Czerwiński (kpt), 14.Jakub Holubek, 16.Dominik Steczyk, 18.Patryk Sokołowski (81’ 17.Patryk Lipski), 3.Tomasz Jodłowiec, 6.Michał Chrapek (81’ 7.Tiago Alexandre Mendes Alves „Tiago Alves”), 19.Sebastian Milewski (64’ 21.Gerard Badia Cortes), 70.Jakub Świerczok (88’ 11.Michał Żyro).

Rezerwowi: 1.Jakub Szmatuła – 5.Tomas Huk, 10.Kristopher Andras Vida, 29.Remigiusz Borkała, 77.Arkadiusz Pyrka.

Trener: Waldemar Fornalik.

RKS Raków Częstochowa: 1.Branislav Pindroch – 4.Kamil Piątkowski, 6.Andrzej Niewulis (kpt), 17.Petr Schwarz, 7.Fran Tudor, 10.Igor Sapała, 20.Marko Poletanović, 43.David Tijanić (64’ 11.Ivan Lopez Alvarez), 77.Marcin Cebula, 27.Daniel Bartl (89’ 13.Piotr Malinowski), 21.Vladislavs Gutkovskis (84’ 9.Oskar Zawada).

Rezerwowi: 29,Jakub Szumski – 5.Petar Mamić, 14.Daniel Szelągowski, 16.Oskar Krzyżak, 32.Piotr Owczarek, 89.Daniel Mikołajewski.

Trener: Marek Papszun

Przemysław Pindor

Foto: Grzegorz Przygodziński

 

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *