Włoskie korzenie dziedzica z Pińczyc


Od parafii do parafii w byłym województwie (116)

Południowe obrzeże dawnego województwa zamykały parafie przynależne tylko do pięciu dekanatów, ale aż do trzech diecezji. Są to: dekanat koziegłowski z diecezji częstochowskiej, następnie – woźnicki, sadowski i lubliniecki z diecezji gliwickiej oraz dobrodzieński, należący już do diecezji opolskiej. Dekanat koziegłowski jest przecięty niemal w połowie trasą szybkiego ruchu (DK-1). Jej wylot z obszaru dawnego województwa wyznaczają parafie: po wschodniej stronie w Pińczycach, a po zachodniej w Winownie.
Pierwsza z nich powstała ponad 100 lat temu, po wydzieleniu z Koziegłówek w 1903 r. Jednak niezwykła historia Pińczyc sięga aż do połowy XV wieku. Już bowiem w 1443 r. znana była wieś leżąca w pobliżu Brynicy (rzeka o długości 55 km, biorąca swój początek właśnie obok Pińczyc), do której sięgał częstochowski pokład rudy żelaza. Musiała więc też istnieć kuźnica, czego świadectwem jest nazwa pobliskiej wioski – Huta Stara, lecz dzisiaj nie ma żadnego śladu po tej dawnej hucie żelaza. Później w tym rejonie prosperowały: huta szkła, gorzelnia, browar, dwa młyny i wiatrak. W XVI w. właścicielami Pińczyc byli Ujejscy, następnie Kotwicze i wreszcie Włoch z pochodzenia – Jan Kazimierz Bontoni. Wraz ze swą żoną Kasyldą funduje on w 1784 r. murowany kościół dworski (na zdjęciu), który 50 lat później odnawia ich córka Karolina Stojowska (szczegółowa intencja tych zdarzeń jest opisana nad wejściem do kościółka). W krypcie tej małej świątyni (15,5 m na 7,5 m) spoczywają dawni dziedzice, a umieszczona w murze ich tablica inskrypcyjna zupełnie się niestety już wykruszyła. W 1883 r. kościół jest ponownie remontowany, by 20 lat później przejąć nawet funkcję parafii z plebanią w dawnym pałacu. Nadal często remontowany (II połowa XX w.), był jednak już za mały dla potrzeb parafii i po usilnych staraniach, można było w 1988 r. rozpocząć budowę nowego kościoła. Stojący naprzeciwko starego kościółka charakteryzuje się wysmukłą wieżą, wspaniałą akustyką, oraz kamieniem węgielnym poświęconym w roku 1987 przez Jana Pawła II. Mimo trwania jeszcze prac wykończeniowych, to już od Pasterki w 1999 r. sprawowana jest w nim liturgia. Obszerny teren, na którym stoją teraz dwa kościoły oraz plebania – dawny pałac – otoczony jest od strony ulicy, starym (z XVIII w.) murem z dwoma sześciobocznymi basztami obronnymi. W ogrodzie plebanii rośnie samotny pomnik przyrody, czyli ponad 200-letni cis (na zdjęciu).

Tekst i zdjęcia:

ANDRZEJ SIWIŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *