LELÓW – MIASTO MAGICZNE


Ot, takie miasteczko, mógłby ktoś rzec. Gdzież mu atrakcyjnością krajobrazu, ilością zabytków i pomników przyrody do Olsztyna, Złotego Potoku, Mstowa. Ale to nie jest zwykłe miasteczko – to Miasto Królewskie. Trzeba wczuć się w jego historię, by dostrzeć jego magiczność…
Są miejsca, które odczytuje się sercem. Gdy wjeżdżam do Lelowa od strony Częstochowy, mijając neobarokowe szczyty kościoła w Staromieściu, czuję inny klimat. Oto młyn nad Białką, który tu służył od średniowiecza. Potem stromy podjazd pod górę, ceglane ściany budynków tworzą wrażenie murów obronnych. Tak jak niegdyś, gdy miasto na wzgórzu otoczone było czerwonym murem, a u jego stóp wody rzeki zasilały fosy obronne. Czworokąt rynku otoczony niskimi domami, nietrudno sobie to miejsce wyobrazić jako tętniące życiem targowisko na jednym z najważniejszych w Polsce szlaków handlowych. Szlachetny gotyk kościoła spleciony z teatralnością baroku. I wreszcie, ukryty w banalnym budynku grób Dawida Lelowera, cadyka chasydzkiego. Mistyczny świat spleciony 800-letnią tradycją. Opowieści chasydzkie mieszają się z opowieścią o dobrym królu Kazimierzu i jego wybrance Esterze. Wzgórze nad Białką, to jedyny pomnik gotyckiego zamku, świadka królewskiej miłości. Z przyjemnością odebrałem inicjatywę zacnego mieszkańca Lelowa, pana Mariana Nowaka, by przypomnieć na łamach “Gazety Częstochowskiej” historię miasta, tak ważnego w dziejach naszego regionu. Warto, bo przeszłość może ukształtować przyszłość. Przypomnienie, czym był Lelów może stać się pomocne, by fundamentem rozwoju współczesnego stał się patriotyzm lokalny i duma z własnej tożsamości.
Pan Marian Nowak, pracownik Regionalnego Centrum Doradztwa Rozwoju Rolnictwa i Obszarów Wiejskich w Częstochowie, już raz obdarzył nas, napisaną wspólnie z panem Antonim Białowąsem, książką wydaną z okazji 800-lecia Lelowa. Dziś cykl artykułów o Lelowie (liczymy na równie dobre następne) otwieramy tekstem właśnie pana Antoniego Białowąsa.
Wspomnienia lelowskie
Od najdawniejszych czasów, nad rozległą, bagienną pradoliną rzeczki Białki występowało osadnictwo ludzkie. Bagna stanowiły niezawodną ochronę na wypadek niespodziewanej napaści. Tę też właściwość terenu wykorzystał w czasie walk o tron krakowski książę Konrad Mazowiecki, wznosząc około 1246 roku gród obronny, obok istniejącego już od dawna osiedla. Gród ten został “zbudowany na kopcu wysokim, o prostopadłych prawie ścianach, lecz niezbyt rozległy”.
Ponieważ biskupem krakowskim był osadzony przez czesko-niemiecką załogę Jan Muskata (przeciwnik koncepcji zjednoczeniowej), w 1304 roku Lelów – miasto biskupie – został zdobyty przez wojska Władysława Łokietka. Odtąd zaczynał się dla Lelowa i jego okolic okres szybkiego rozwoju gospodarczego. Wzniesiony przez Kazimierza Wielkiego, na miejscu starego grodu, zamek obronny i samo miasto otoczone murami odgrywały ważną rolę w ówczesnym systemie obronnym.
Około 1340 r. nastąpiło oddzielenie się Starego Lelowa, względnie Starego Miasta (dziś Staromieście) od Lelowa, zwanego Nowym Miastem – ulokowanym na obecnym miejscu. W 1341 r. Lelów uzyskuje prawa miejskie. W 1345 r., w czasie wojen Kazimierza Wielkiego z królem Czech Janem Luksemburskim, powracająca z nieudanego oblężenia Krakowa kolumna wojsk czeskich podeszła pod Lelów. Wówczas rycerstwo polskie “dążących ku Lelowowi u wsi Białej doścignąwszy (…) wszystek lud najtęższy i najwaleczniejszy z łatwością rozbiło i pokonano”.
Okres rządów Ludwika Węgierskiego (1370-1383) powstrzymał nieco tempo rozwoju miasta. W latach bezkrólewia po Ludwiku tu miał się odbyć zjazd szlachty w 1384 r. Pod naciskiem szlachty wielkopolskiej przeniesiono go do Radomska.
Żywiołowy, bujny wzrost miast polskich w XV w. dotyczył także miasta nad Białą. Rozwinęło się rękodzielnictwo. Lelów stał się jednym z największych ośrodków sukiennictwa. Jego rozwój był tak znaczny, iż publicyści i krajoznawcy XIX wieku określali liczbę jego mieszkańców (zanotowaną w “encyklopedii kieszonkowej” wydanej przez redakcję “Wędrowca”) na 40 tys. Była to liczba wyolbrzymiona, lecz utrzymuje się w tradycji miejscowej.
W XV i XVI w. Lelów wielokrotnie niszczyły pożary. Miasto dźwigało się jednak dzięki opiece i przywilejom królów, zwłaszcza Zygmunta Starego. Od XVI w. stopniowo narastała regresja gospodarcza mieszczaństwa. Spalone doszczętnie w 1638 r., kilkanaście lat później zniszczone przez Szwedów, miasto nigdy już nie wróciło do dawnej świetności. Po częściowej odbudowie, ponownie w 1708 r. Lelów został doszczętnie zniszczony, zburzono mury miejskie.
Przemiany społeczne następujące stopniowo w drugiej połowie XVIII w. nie zaznaczyły się tu wyraźniej. Mieszczaństwo małych miasteczek nie mogło osiągnąć wielkich korzyści z uchwalonego przez Wielki Sejm i potwierdzonego w Konstytucji 3 Maja prawa o miastach. Niepomyślny dla miasta był także przejściowy zabór pruski (1793-1806).
W XIX w. uległy rozbiórce resztki murów i budynków, miasteczko wegetowało – rządy carskie nie stwarzały możliwości rozwoju małych miasteczek. Element małomiasteczkowy był przecież w głównej masie przesiąknięty dążeniami narodowo-wyzwoleńczymi. W 1863 roku na polach niedaleko Mełchowa rozegrała się potyczka oddziału Zygmunta Chmieleńskiego z pułkiem rosyjskim.
Poczynając od roku 1864 następowała intensyfikacja gospodarki rolnej, przede wszystkim obszarniczej. Właściciele ziemscy w okolicy budowali gorzelnie, młyny, tartaki. W Lelowie cały wysiłek społeczeństwa koncentrował się na odbudowie zniszczeń i uzyskanie odrębnej parafii, gdyż w wyniku klęsk i zniszczeń kościołem parafialnym stał się kościół w Staromieściu. Parafia w Lelowie odnowiona została w 1899 roku.
I wojna światowa ominęła Lelów, okres międzywojenny nie stworzył jednak warunków sprzyjających rozbudowie miasteczka. W czasie II wojny światowej przez Lelów przetoczył się front. W czasie działań wojennych 3-4 września 1939 r. spłonęła większość domów. Lata okupacji i działania wojenne w styczniu 1945 r. dopełniły dzieła zniszczenia. Spalony i obrabowany przez hitlerowców zabytkowy kościół stracił wiele cennych przedmiotów i dzieł sztuki sakralnej. Odbudowano go po wojnie wielkim wysiłkiem mieszkańców.
Obecnie Lelów powoli się rozwija. W latach 80-tych wzniesione zostały budynku użyteczności publicznej: Gminny Dom Kultury, dwa bloki mieszkalne, Urząd Gminy, restauracja GS, Dom Pomocy Społecznej, gimnazjum. Powstał także zalew na rzeczce Wąworznej (dopływ Białki). Aspiracje Lelowa wciąż nie są jednak zaspokojone. Być może w przyszłości przywrócone będą prawa miejskie i Lelów, podobnie jak w XV wieku, stanie się znaczącym ośrodkiem kulturalnym naszego terenu…
Na 610. rocznicę powstania powiatu lelowskiego, przypadającą w 2002 roku, należałoby poprawić ogólny wizerunek Lelowa, np. zmodernizować chodniki i kilka uliczek oraz zadbać o lokalne zabytki. Zadanie to należy nie tylko do władz, ale i do mieszkańców.

ANTONI BIAŁOWĄS

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *