Sybiracy – ludzie niezłomni


W Częstochowie od 2002 roku działa oddział Związku Sybiraków. Tworzą go ludzie, którzy swoje dzieciństwo przeżyli na Nieludzkiej Ziemi, skazani na brutalność i nienawiść Rosjan. Od początku pozostawiają swoje ślady, jak tablicę memorialną na kościele pw. Matki Boskiej Zwycięskiej przy ul. Słowackiego czy czy pomnik ku pamięci Polaków wywiezionych z Kresów II Rzeczpospolitej na Syberię, do Kazachstanu na skwerze przykościelnym.

 

Jedną z częstochowskich Sybiraczek jest 93-letnia Lena Kurzak – czynna członkini Związku Sybiraków. Pani Lena jest wyjątkowa. Zadziwia witalnością, serdecznością, błyskotliwym poczuciem humoru. Zadziwia artystycznymi talentami. Gra na pianinie, maluje – jest uznaną w Częstochowie artystką, członkinią Częstochowskiego Stowarzyszenia Plastyków im. Jerzego Dudy-Gracza. Tu warto podkreślić, że jest ona autorką projektu tablicy memorialnej, wykonanej w 2007 roku przez artystę rzeźbiarza z Krakowa Jana Funka, ku czci poległych na Syberii.

Lena Kurzak na Syberię trafiła w czasie II wojny światowej. Przeżyła i dziś daje świadectwo wielkiego patriotyzmu czynu i odwagi. Daje też świadectwo wielkiej wiary i wielkiego ducha.

Częstochowskich Sybiraków odwiedziła działająca w Londynie przyjaciółka Sybiraków – druhna Grażyna Zalewska-Pietrykowska, społeczny pełnomocnik ds. kontaktu z Sybirakami w Wielkiej Brytanii. To jej staraniem w Londynie został wykonany sztandar Sybiraków, który służy tamtejszej Polonii podczas uroczystości i wydarzeń związanych z polskimi
tradycjami.

W Polsce Światowy Dzień Sybiraka to polskie święto odbywające się corocznie 17 września w rocznicę napaści radzieckiej na Polskę. Pierwszy Światowy Dzień Sybiraków odbył się w 2004 roku, zorganizowany przez Związek Sybiraków. Od 2013 ma status święta państwowego. Najważniejsze w tym dniu jest przypominanie prawdziwych losów zesłańców, spisywanie ich od żyjących osób i przekazywanie dalej.

17 września 1939 to data początku polskich losów syberyjskich, początek tysięcy ofiar na nieludzkiej ziemi. W latach 1940–1941 Rosjanie zgotowali Polakom cztery masowe deportacje na Syberię i do Kazachstanu, skazując na katorgę sześciu lat zniewolenia, poniewierki, głodu, chorób, pracy ponad siły. To była wywózka bydlęcymi wagonami przy 30-stopniowym mrozie, na bezkresne tereny ZSRR. Tysiące polskich rodzin utraciło dorobek całego życia, tysiące Polaków pozostało na zawsze w tej nieludzkiej ziemi, nie przeżyło katorgi i cierpień.

Przez dziesięciolecia temat zsyłki na Sybir był tematem przemilczanym i przekazywanym wyłącznie w rodzinnych opowieściach. Dopiero zmiany, jakie nastąpiły po 1990 roku, kiedy w Polsce nastąpiły polityczne zmiany i odszedł komunizm, można było otwarcie mówić o gehennie, jaka Rosjanie zgotowali Polakom.

Warto dodać, że także na Jasnej Górze jest Pomnik Sybiraka  ufundowany przez Związek Sybiraków i kapelana tego środowiska ks. Edmunda Ciszaka. Rzeźba autorstwa Ireny Grabowskiej przedstawiająca trzy spętane postacie, poświęcona jest pamięci pomordowanych żołnierzy oraz zamęczonych w łagrach sowieckich..

 

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *