Od parafii do parafii w byłym województwie (171)


Cmentarz Braci Czeskich w Bzinicy

Wspomniany już poprzednio zabytkowy park w Dobrodzieniu został w czasach PRL-u mocno zaniedbany. Jednak niedawno odnowiony i malowniczo zmodernizowany – przy pomocy środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska – stał się teraz ozdobą miejscowości. Na przeciwnym krańcu Dobrodzienia, bo przy ul. Oleskiej ulokowany jest duży cmentarz parafialny. Znajduje się na nim zaskakujące miejsce pamięci wojennej. Otoczona wysokimi tujami kwatera kryje bowiem dwa pomniki i kilka żołnierskich grobów. W mogiłach tych spoczywają polscy żołnierze polegli na tej ziemi we wrześniu 1939 r. Jest o tyle nieoczekiwane, że przecież Dobrodzień leżał wówczas w Niemczech i między innymi stąd także wyruszała nawała hitlerowska na Polskę. Obok tego miejsca mamy mogiłę zbiorową czerwonoarmistów poległych w Dobrodzieniu 21. stycznia 1945 r. Wreszcie przy wylocie na zachód z Dobrodzienia można zauważyć teren dawnego cmentarza ewangelickiego. Zachowało się na nim kilka starych mogił, a wśród nich grób żołnierza węgierskiego, poległego w czasie I wojny światowej (na zdjęciu).
Wyjeżdżając na południe z Dobrodzienia znajdziemy się po czterech km w miejscowości Bzinica. Podzielona na dzielnice – Starą i Nową, kryje w tej ostatniej wyjątkowy ślad historii. Otóż znajdująca się w tej wiosce jedna z szutrowych dróg nosi nazwę ulicy Cmentarnej. Prowadzi ona do znajdującego się na skraju miejscowości dawnego miejsca pochówku innowierców. Byli nimi potomkowie czeskich Husytów, którzy w wyniku prześladowań w swym kraju emigrowali w XVII w. na Śląsk. Na przełomie XIV i XV wieku pojawił się w czeskim kościele katolickim ruch odnowy. Jego inicjatorem był Jan Hus, który za jedyny autorytet w sprawach wiary uznawał Pismo Święte (Biblia) – przełożone przez niego na język czeski. W 1414 r. sobór w Konstancji uznaje przekonania Husa za herezję, co pozwala go uwięzić i spalić na stosie (6. lipca 1415 r.). Pod wpływem tej męczeńskiej śmierci narodził się w Czechach ruch nazwany husytyzmem, ten z kolei wywołuje ostre podziały wśród katolików, prowadzące nawet do bratobójczych walk, a następnie wieloletnich prześladowań. Jedną ze wspólnot, jaka się wywiodła z husytyzmu byli założeni w 1457 r. Bracia Czescy. Jako zwolennicy skrajnego ubóstwa i pacyfizmu (negowanie wojen oraz posiadania armii i przemysłu zbrojeniowego) – narażają się czeskim możnowładcom. Dochodzi więc do emigracji potomków czeskich husytów, którzy znajdują schronienie głównie w Polsce (w Wielkopolsce i na Śląsku). Gdy w wyniku wieloletnich i wyczerpujących wojen prusko-austriackich (lata 1742-1762) Śląsk się bardzo wyludnił król pruski Fryderyk Wielki (który przyłączył wtedy Śląsk do Prus) ustanawia na tej ziemi akcję osadnictwa. Dzięki niej mogła przybyć w podmokłe tereny dorzecza Małej Panwi pod Ozimkiem grupa prześladowanych Braci Czeskich, która założyła tutaj osadę o pierwotnej nazwie Bedrichuwhradec – a obecnie Grodziec. Natomiast do Bzinicy przybyli już z początkiem XX w., mając tutaj oparcie we wspomnianej już wcześniej parafii ewangelickiej w Dobrodzieniu….cdn

ANDRZEJ SIWIŃSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *