Pracownicy MPK domagają się podwyżek


Od wielu dni częstochowskie pojazdy MPK, na znak protestu pracowników, jeżdżą przyozdobione biało-czerwoną flagą. Związkowcy domagają się wzrostu podstawy wynagrodzenia o 4,6 procent (rekompensata za inflację), co rocznie kosztowałoby firmę ponad 2 mln zł.

Konflikt między Związkowcami a Zarządem o podwyższenie płac trwa od 2013 roku. W marcu bieżącego roku Zarząd wyszedł z propozycją przyznania jednorazowej wypłaty w wysokości 900 zł netto, w związku z zyskiem jaki firma wykazała za rok ubiegły (1.816.647 zł netto), licząc przy tym na zakończenie sporu. Opinię, co do wypłaty pieniędzy, pracownicy wyrazili w anonimowej ankiecie. Choć większość załogi zasygnalizowało chęć otrzymania gotówki, nie chciano jednak zrezygnować z roszczeń dotyczących podwyżek pensji. Propozycję zatem Zarząd anulował.
W maju Związkowcy przeprowadzili referendum strajkowe, w którym większość pracowników opowiedziała się za przystąpieniem do akcji protestacyjnej. – Zarząd MPK uznał jednak referendum za nielegalne z uwagi na brak tajności w procedurach – urnę noszono w reklamówce, a karty do głosowania rozdawano chodząc od pomieszczenia do pomieszczenia. Prowadzaną przez Związkowców akcję protestującą i ewentualny strajk Zarząd uzna za nielegalne – tłumaczy rzecznik MPK Tomasz Danek.
MPK zatrudnia 784 pracowników. Z informacji rzecznika Przedsiębiorstwa wynika, że średnia pensja w MPK za pierwszych pięć miesięcy 2014 roku wyniosła 4.737 zł brutto. W ubiegłym roku, w analogicznym okresie, wynagrodzenia były niższe o 78 zł, co oznacza, że w bieżącym roku pensje wzrosły o 2 procent. – Dodatkowo pracownicy otrzymują wysokie nagrody jubileuszowe i odprawy – mówi Danek.

AG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *