Tak między nami – jesteś piękna!


To już kolejny rok kampanii „Między nami kobietami – walczymy o kobiecość”, która od dawna uważnie słucha problemów kobiet z mięśniakami macicy. Szacuje się, że w Polsce żyje ponad 5 milionów kobiet powyżej 20. roku życia, które cierpią z powodu tej dolegliwości. Konsekwencje wystąpienia mięśniaków macicy nie dotyczą wyłącznie aspektu medycznego. Obejmują także wymiar psychologiczny, ponieważ naruszają u kobiety obraz samej siebie. Ponadto wymagają od niej poradzenia sobie z nową i trudną sytuacją.

Każda kobieta chce być i czuć się piękna. Kiedy jednak doskwierają jej kłopoty zdrowotne, a zwłaszcza te intymne, jej poczucie bezpieczeństwa dramatycznie spada. Jeżeli źle się czuje z własnym ciałem, to jej poczucie własnej wartości może się obniżyć. Taka sytuacja często wywołuje pytania „kim jestem dla siebie?” „kim jestem dla innych?”. W rezultacie może zostać naruszona także jej tożsamość. Gdy sytuacja zaczyna być zbyt trudna i przytłaczająca, wtedy łatwo zgubić się i coraz trudniej myśleć racjonalnie. Jednakże to właśnie wtedy od kobiety-pacjentki wymaga się podjęcia konkretnych decyzji w kwestiach medycznych, np. o wyborze najlepszej dla siebie metody leczenia. Dlatego tak ważne jest, by lekarze uwzględniali także stan psychiczny pacjentek i wspólnie wybierali najwłaściwszy dla niej sposób leczenia.

„Kobieta, która dowiaduje się, że zagrożone jest jej zdrowie, odczuwa bardzo silny stres. Jest on dodatkowo spotęgowany przez fakt, że choroba dotyka sfery intymnej, a także stanowi możliwe zagrożenie dla tożsamości kobiety w odegraniu roli matki. Dla młodych kobiet, które do tej pory cieszyły się dobrym zdrowiem, sytuacja może być tym bardziej dotkliwa. Dzieje się tak, gdyż w tym wieku traktujemy zdrowie jako coś oczywistego. Dlatego tak ważne jest, by lekarze rozumieli stan emocjonalny pacjentki – jej zdenerwowanie, trudność w podjęciu decyzji czy potrzebę czasu. Jednocześnie mogą oni wzmocnić samoocenę kobiet poprzez pokazanie dostępnych możliwości działania. Warto, by w leczeniu mięśniaków macicy uwzględniać także aspekt psychologiczny, gdyż pacjentki różnią się strategiami postępowania w trudnych sytuacjach – tłumaczy ekspert, Iwona Haak, psycholog z Poradni Zdrowia Psychicznego.

W psychologii rozróżnia się trzy sposoby radzenia sobie ze stresem, który wywołują trudne życiowe sytuacje takie jak np. informacja o mięśniakach macicy:

• Zorientowany na zadanie – jest to typ osoby, która w pierwszej kolejności sprawdzi wszelkie alternatywy i przejmie kontrolę nad sytuacją. Świadomie wybierze metodę leczenia wspólnie z lekarzem.

• Zorientowany na emocje – ten typ z kolei będzie potrzebował zrozumienia i możliwości wyrażenia swoich obaw oraz emocji. W tym przypadku bardzo ważne jest, aby zajrzeć w głąb siebie i nazwać to, co dzieje się w nas samych, jaki rodzaj emocji wywołuje sytuacja, w której jesteśmy. Dopiero wówczas będzie można przejść do działania.

• Zorientowany na unikanie – osoba o takim profilu wycofuje się i zachowuje się tak, jakby problem nie istniał. Jest to bardzo powszechne zachowanie – szczególnie w sferze intymnych dolegliwości. W tym przypadku bardzo ważne jest wsparcie bliskich, aby skłonili taką osobę np. do podjęcia terapii.

Podejście psychologiczne jest bardzo ważne w przypadku wyboru metody leczenia mięśniaków macicy w Polsce, zwłaszcza że nadal jedną z najpopularniejszych metod jest histerektomia (ok. 31%) . Wśród pacjentek, którym proponuje się tę metodę, są także kobiety w bardzo młodym wieku, które dopiero planują swoje życie i zaczynają myśleć o założeniu rodziny (20-29 lat – ok. 17%, 30-39 lat – ok. 15%. Tym samym odbierana jest im możliwość spełnienia się w przypisanej im podstawowej roli społecznej. Macica jest atrybutem kobiety nie tylko pod względem medycznym, ale także psychologicznym. Ankietowane Polki, u których przeprowadzono histerektomię, przyznały, że czują się niedowartościowane, mniej kobiece i mają niższą samoocenę, co widać w ich wypowiedziach np. „stałam się pusta jak naczynie, które nic nie przechowuje”, „jestem teraz niepełną kobietą”, „amputacja kobiecości”, „nie sądziłam, że tak to przeżyję, że tak źle będę czuła się z tym” .

Dlatego tak ważne jest, aby kobiety wzięły sprawy w swoje ręce i nie poddały się zbyt szybko. Od 2012 roku zarówno w Europie Zachodniej, jak i w Polsce dostępna jest nowoczesna terapia farmakologiczna octanem uliprystalu. Leczenie farmakologiczne w wielu przypadkach może uchronić kobiety przed operacją, a mięśniaki pod wpływem leczenia zmniejszają się do bezpiecznego rozmiaru albo wchłaniają całkowicie.

Ile ludzi, tyle charakterów i sposobów na rozwiązywanie trudnych problemów. Nie można każdej kobiety potraktować tak samo w obliczu problemu, jakim są mięśniaki macicy, ponieważ każda z nich inaczej zareaguje na sytuację, w której się znalazła. Ważne jest jednak, aby współpracować
z lekarzem, słuchać samej siebie i wyjaśniać wątpliwości, dać sobie niezbędny czas na podjęcie świadomej decyzji i wybrać sposób leczenia, który uwzględni indywidualne potrzeby.

Mięśniaki macicy

Mięśniaki macicy są jednym z najczęściej występujących łagodnych rozrostów nowotworowych, które występują u 20%-40% kobiet. Szacuje się, że z powodu mięśniaków macicy cierpi co piąta kobieta po 35. roku życia i co druga miesiączkująca pięćdziesięciolatka. Część z nich nie wie, że jest chora, ponieważ w 15%-20% przypadków mięśniaki macicy nie powodują żadnych dolegliwości . Regularne badania ginekologiczne oraz wykonywanie przynajmniej raz w roku USG pozwalają na wykrycie choroby, a współczesna medycyna oferuje pacjentkom różne metody leczenia. Niestety w Polsce nadal standardem pozostaje leczenie operacyjne (histerektomia, czyli usunięcie macicy), pomimo tego że na rynku dostępne są innowacyjne preparaty farmakologiczne. Dla wielu pacjentek operacja jest obarczona dużym stresem i wiąże się z poczuciem utraty atrybutu kobiecości, jakim jest macica.

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *