BONA FIDE. To nie Buzek


Jakże to prawdziwe, że do sukcesu zawsze dopina się wielu ojców. Nie inaczej dzieje się z Uniwersytetem Częstochowskim, który lada moment zostanie powołany decyzją ministra Jarosława Gowina, wskutek działań społeczności Akademii im. Jana Długosza oraz parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości.

Ni stąd, ni zowąd posłanka Izabela Leszczyna z Platformy Obywatelskiej w swym oświadczeniu w Sejmie, poświęconym przekształceniu Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie w Uniwersytet, tytuł ojca sukcesu przyznała swojemu koledze partyjnemu Jerzemu Buzkowi, byłemu premierowi, który unicestwił województwo częstochowskie, a który ponoć, jak to określiła posłanka Leszczyna: „od lat wspiera częstochowskie uczelnie, a jak pokazuje przykład Akademii im. Jana Długosza, robi to niezwykle skutecznie.”
Posłanka Leszczyna chyba osiem lat rządów swojej partii smacznie przespała, bo jedynie co można przyznać, to to, że pan Jerzy Buzek raczej niezwykle skutecznie przeciwdziałał powstaniu Uniwersytetu w Częstochowie. Owszem, przed wyborami do Europarlamentu, w maju 2014 roku, odwiedził on Akademię im. Jana Długosza w Częstochowie, by obiecać, że wesprze władze Uczelni w ich drodze do utworzenia Uniwersytetu. Przyjechał. Obiecał. I pojechał. A Uniwersytetu jak nie było, tak nie było, choć AJD spełniała kryteria. Jakoś tak się ułożyło, że uczelnie, szczególnie na Śląsku, w rodzinnych stronach prof. Buzka, skutecznie nie były przychylne powołaniu Uniwersytetu w Częstochowie, a wizyta Jerzego Buzka nie miała na celu pomocy Częstochowie i Akademii, bo nie liczył się tu Uniwersytet, ale zwykła kampania wyborcza, wypełniona – jak to w zwyczaju PO – pustymi frazesami i rzucaniem słów na wiatr.
Posłanka Leszczyna idzie dalej w swej wizji pomocy PO i oświadcza: „Parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej i kolejni marszałkowie województwa, zdając sobie sprawę z konieczności ciągłego rozwoju Uczelni i wspierając dążenia i aspiracje Akademii, nie szczędzili środków na jej rozwój. Dzięki temu m.in. powstał nowy budynek wydziału nauk społecznych
i był możliwy generalny remont auli wydziału pedagogicznego” – przytacza w swym oświadczeniu.
I znowu trzeba przypomnieć posłance Leszczynie, kto tak naprawdę pomagał Uczelni. Otóż w styczniu 2008 roku ruszyła budowa Akademickiego Centrum Sportowego AJD, ale inwestycja była możliwa dzięki 8,5 milionowej dotacji rządu Prawa i Sprawiedliwości, przyznanej i przekazanej Uczelni we wrześniu 2007 roku, w wyniku działań posła PiS Szymona Giżyńskiego oraz I wicewojewody śląskiego Artura Warzochy, przy wsparciu poseł Jadwigi Wiśniewskiej. Jeśli zaś chodzi o Wydział Nauk Społecznych Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie, to fundusze zewnętrzne na jego budowę już w 2006 roku także wywalczyli: poseł PiS Szymon Giżyński oraz I wicewojewoda śląski Artur Warzocha. Owszem, budynek WNS oficjalnie otwarto za czasów rządów PO, 19 grudnia 2012 roku, a to dlatego, że po przejęciu rządów przez PO i PSL na jakiś czas wstrzymano wcześniejsze dotacje przyznane przez rząd PiS. Dopiero w kwietniu 2011 roku, wskutek usilnego przypominania posła Szymona Giżyńskiego i polityków PiS, Zarząd Województwa Śląskiego przekazał sygnowane wcześniejszymi decyzjami rządu PiS środki – ponad 36,5 mln złotych (85 procent wartości inwestycji) – na budowę Wydziału Nauk Społecznych AJD. Natomiast, zgodnie z oczekiwaniami, całą śmietankę na otwarciu obiektu spiło PO…

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *