Pięć godzin trwała dyskusja radnych na temat prywatyzacji Samodzielnych Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej. Wiceprzewodniczący Rady Miasta Wiesław Wiatrak (SLD) zgłosił konkurencyjny do prezydenckiego projekt uchwały w tej sprawie. Zaproponował w nim przeprowadzenie konsultacji z pracownikami przychodni na temat restrukturyzacji ośrodków zdrowia. W ostateczności przyjęto projekt zaproponowany przez prezydenta
Pięć godzin trwała dyskusja radnych na temat prywatyzacji Samodzielnych Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej. Wiceprzewodniczący Rady Miasta Wiesław Wiatrak (SLD) zgłosił konkurencyjny do prezydenckiego projekt uchwały w tej sprawie. Zaproponował w nim przeprowadzenie konsultacji z pracownikami przychodni na temat restrukturyzacji ośrodków zdrowia. W ostateczności przyjęto projekt zaproponowany przez prezydenta
Temat restrukturyzacji przychodni budzi kontrowersje zarówno wśród polityków, lekarzy, jak i pacjentów. Projekt proponowany przez prezydenta Tadeusza Wronę spotkał się ze sprzeciwem radnych. Przypomnijmy, prezydencka koncepcja polegała na powołaniu w przychodniach spółek pracowniczych, które za niewielkie kwoty dzierżawiłyby od miasta budynki oraz sprzęt medyczny. Przekształcenia miałyby się zakończyć do marca 2005 roku.
Podczas sesji Rady Miasta, która odbyła się 31 maja, Wiesław Wiatrak z SLD zaproponował własny projekt uchwały dotyczący tej sprawy: zmiany muszą zaakceptować dotychczasowi pracownicy przychodni, nowe spółki muszą przejąć nie tylko majątek placówek, ale również wszystkich pracowników i dać im gwarancję zatrudnienia. Przychodnie mają czas na przekształcenia do 30 czerwca 2005 roku.
– Nie nazywam tego prywatyzacją, lecz zmianą formy organizacyjnej. Należy przeprowadzić konsultację żeby pracownicy i wszyscy zainteresowani zorientowani byli w aktualnej sytuacji przychodni oraz w tym co ewentualnie może ich czekać. Rada Miasta powinna też mieć decydujące zdanie w przypadku zmian organizacyjnych poszczególnych przychodni- mówił Wiesław Wiatrak.
Oba projekty zostały poddane głosowaniu. Najpierw przepadła propozycja Wiatraka. Na taki werdykt prezydent Wrona zareagował propozycją dziesięciominutowej przerwy i wynegocjowaniem zmian w swoim projekcie. Po powrocie do sali obrad prezydent przedstawił autopoprawki. Wreszcie głosowanie przebiegło sprawnie: 18 radnych było za, 3 przeciw, 5 wstrzymało się od głosu.. Tak więc prezydencka koncepcja została przyjęta.
Proces prywatyzacji ma się zakończyć 30 czerwca 2005 roku. Przychodnie, które do tego czasu nie zdążą z przekształceniami zostaną wystawione na sprzedaż. Na bazie sprywatyzowanych jednostek stworzone zostaną spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, albo spółki partnerskie – podmiot tworzy kilku lekarzy, każdy z nich odpowiada materialnie za podejmowane decyzje, na zewnątrz jednak występują jako jeden organizm.. Sprywatyzowanym placówkom gwarantuje się preferencyjne warunki dzierżawy budynku i wyposażenia lub sprzedaży używanego przez nie do tej pory sprzętu medycznego.
eMKa